Oczywiście ostatnią rzeczą, która interesuje Czytelnika, to dziennikarskie fascynacje stylistyką auta. Niestety w przypadku modelu Soul właśnie od tego trzeba zacząć. Właśnie design ma być mocnym argumentem w przekonywaniu osób, które dotychczas nie myślały o samochodzie marki Kia. I trzeba przyznać, że pod tym względem Soul jest naprawdę udanym pojazdem. Atrakcyjne kształty przyciągają uwagę niejednego przechodnia, a gdyby na grillu widniało logo Jeep czy Mini, nikt nie byłby z tego powodu zaskoczony.
Koreańczykom udało się zbudować bardzo stylowe auto, które może zainteresować nawet te osoby, które myślały o kupnie Fiata 500 czy Mini Coopera. Nie zaskakuje więc szeroka gama kolorów nadwozia i tapicerki oraz wiele opcjonalnych akcesoriów i rozwiązań. Za wszystkie wymieńmy obraz z kamery cofania wyświetlany we wstecznym lusterku czy kilka rodzajów efektownych folii do oklejenia nadwozia.
Patrząc na Soul widzimy crossover segmentu B z wyżej położonymi fotelami i wyglądem SUV-a. Dzięki temu w swojej klasie będzie miał wyjątkową pozycję porównywalną jedynie do bliźniaków Fiat Sedici i Suzuki SX4, które dodatkowo oferują również napęd na cztery koła.
Po otwarciu drzwi znajdujemy niemniej ciekawe wnętrze. Deska rozdzielcza ma nowoczesne kształty, doskonałą ergonomię, oferuje podróżnym dostatek przestrzeni, a po otworzeniu schowków zaskakuje ich czerwone wnętrze. Po prostu samochód trendy... Kierownica ma dobre rozmiary i profilowanie, ale brakuje jej możliwości poziomej regulacji. Dzięki wyższej pozycji siedzenia nie jest to rażący problem. Komfortową pozycję i tak można łatwo znaleźć. Fotele mają europejskie rozmiary, oparciom brakuje jednak trzymania bocznego. Podobnie jak z przodu, również na tylnej kanapie jest dużo miejsca zarówno w okolicy kolan, jak i głów pasażerów. Wyżej umieszczona kanapa dobrze podtrzymuje uda. Szkoda, że przestronna kabina negatywnie wpłynęła na pojemność bagażnika. Tylko 222 litrów to naprawdę skromny wynik, wystarczą dwie większe torby, by je zapełnić. Na szczęście pod podłogą znajduje się kilka skrytek o łącznej pojemności 100 l, w których można przewozić drobniejsze przedmioty. Łączny wynik 322 l nie wygląda już tak przerażająco.
Mieliśmy możliwość przetestować zarówno benzynowy silnik 1,6 o mocy 91 kW (124 KM), jak również turbodiesel 1,6 CRDi (94 kW/128 KM; 260 Nm). Benzynowy silnik dobrze wygląda na papierze, ale niezbyt nadaje się do napędu Soula. Na niskich obrotach jest letargiczny, a bardziej dynamiczny styl jazdy wymaga obrotów powyżej 4500, co niezbyt pasuje do tego typu pojazdu. Tak więc lepszą alternatywą bez wątpienia pozostaje diesel. Jednostka 1,6 CRDi przynosi kierowcy wiele radości. Płynnie rusza już od 1600 obr./min, wigoru nie brakuje jej do 4100 obr./min, zaś turbodziura jest relatywnie niewielka. Wyciszenie obu silników jest na standardowym poziomie tej klasy, w obu przypadkach elektroniczny pedał gazu dobrze reaguje, na słowa uznania zasługuje również dokładna skrzynia biegów z krótkimi skokami lewarka – tak dobry mechanizm był dotychczas niespotykany w koreańskich autach.
Kia zdecydowała, prawdopodobnie również z powodu wyższej budowy nadwozia, znacznie usztywnić zawieszenie modelu Soul. Dzięki relatywnie dużym kołom samochód bez problemu pokonywał małe nierówności hiszpańskich dróg, ale większe dziury czy wypuklenia są dosyć odczuwalne w kabinie. Na naszych rozbitych krajówkach może być niewygodnie, zwłaszcza z 18-calowymi kołami, które zamontowane były na większości testowych Soulów. Udało nam się wykonac taką próbę również w aucie z 16-calowymi kołami, które poziom komfortu ustawiają na znośniejszym poziomie.
Trasy testowe prowadzone były prawie wyłącznie ulicami miast i po autostradach, tak więc trudno obiektywnie ocenić właściwości jezdne Kii Soul. W tych okolicznościach auto, w dużej mierze dzięki szerokim oponom (225/45 R 18), wykazywało zalewnie lekkie przechylenia na zakrętach i dobrą stabilność i przyczepność, a także, biorąc pod uwagę proporcje, sympatycznie małą podsterowność. Jeden ostro przejechany wjazd na autostradę z szybkim zdjęciem nogi z gazu i tyłem od razu opuszczającym wybrany tor jazdy pozwala myśleć, że na krętych drogach bardziej wskazany będzie spokojny styl jazdy. Kia Soul to jednak nie Mazda 2, Fiesta czy Mini, tak więc można jej taki charakter wybaczyć.
Zadowolił nas również układ kierowniczy, który oferuje ostre reakcje, całkiem bezpośrednie przełożenie (2,7 obrotu pomiędzy skrajnymi pozycjami) i przyjemnie ustawione wspomaganie. Fakt, że czasami przednie koła mają trochę inne wyobrażenie o kącie skrętu, to tylko mała niedogodność.
Kia Soul to kawał dobrego auta. Koreańczykom udało się zbudować atrakcyjny pojazd z przestronnym wnętrzem, dobrymi silnikami, dokładną skrzynią biegów i przyjemnym układem kierowniczym. Dodatkowo po pierwszych kilometrach wydaje się, że właściwości jezdne są lepsze, niż można by się tego spodziewać. Małą niedogodnością pozostaje więc mniejszy bagażnik i gorszy komfort na dziurawych drogach. Jeśli Kia nie odstraszy potencjalnych nabywców zbyt wysoką ceną, image tej marki znów nieco wzrośnie.
Kia Soul - europejska gama silnikowaSilnik1,6 CVVT1,6 CRDiPojemność skokowa [cm3]15911582Cylindrów/zaworów4/44/4Moc maksymalna [kW (KM)/obr./min]91 (124)/630094 (128)/4000Maksymalny moment obrotowy [Nm/obr./min]156/4300260/1900-2750Prędkość maksymalna [km/h]177182 (176*)Przyśpieszenie 0-100 km/h [s]1111,3 (11,9*)Zużycie paliwa w cyklu mieszanym [l/100 km]6,55,2 (5,9*)Masa własna [kg]11701270 (1285*)Cena w Niemczech [euro]14.98016.780*) w wersji z automatem