Kia Sportage we wcieleniu numer trzy przypomina Sorento, tyle tylko że nieco pomniejszone. Nie ma w tym nic złego – BMW X3 wygląda jak pomniejszone BMW X5, a to tylko jeden z wielu przykładów na zabawy ze skalą.
Model Sportage jest dłuższy i szerszy niż poprzednik i bazuje na płycie podłogowej Hyundaia ix35. O ile jednak Hyundai najwyraźniej przesadził z licznymi przetłoczeniami nadwozia, o tyle Kia wygląda, powiedzmy, bardziej europejsko i bardziej drogo.
Pod maską jeden z dwóch turbodiesli (1,7 i 2,0 l) lub jeden z dwóch silników benzynowych (1,6 i 2,0 l). Auto zadebiutuje na marcowym salonie w Genewie.
Galeria zdjęć
1/10 Kia Sportage – nie wierzę, że wygląda tak dobrze
2/10 Kia Sportage – nie wierzę, że wygląda tak dobrze
3/10 Kia Sportage – nie wierzę, że wygląda tak dobrze
4/10 Kia Sportage – nie wierzę, że wygląda tak dobrze
5/10 Kia Sportage – nie wierzę, że wygląda tak dobrze
6/10 Kia Sportage – nie wierzę, że wygląda tak dobrze
7/10 Kia Sportage – nie wierzę, że wygląda tak dobrze
8/10 Kia Sportage – nie wierzę, że wygląda tak dobrze
9/10 Kia Sportage – nie wierzę, że wygląda tak dobrze
10/10 Kia Sportage – nie wierzę, że wygląda tak dobrze
