W wiadomościach widnieją szczątkowe dane: rzekoma prędkość naszego pojazdu, obowiązujące ograniczenie prędkości, kwota i termin uregulowania należności. Nie wiadomo, gdzie wykroczenie zostało popełnione. W udostępnionych przykładach zarejestrowana prędkość wynosi 83 km/h przy ograniczeniu do 40 km/h, kwota do zapłaty to 800 zł, a termin płatności wynosi tylko trzy lub siedem dni.

Pod żadnym pozorem nie należy klikać w zamieszczony link, żeby uzyskac więcej informacji lub opłacić mandat. Może on zawierać złośliwe oprogramowanie służące do wyłudzenia pieniędzy lub kradzieży naszej tożsamości.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), które zarządza systemem fotoradarów w Polsce, podkreśla, że nie wysyła do kierowców żadnych wiadomości tekstowych z danymi do opłacenia mandatu karnego. SMS jest więc kolejną próbą oszustwa.

- poinformowano w komunikacie.

Tak wyglądają fałszywe SMS-y. GITD zamieściła zdjęcia dwóch takich wiadomości, które trafiają do użytkowników telefonów komórkowych.

Fałszywe wiadomości z mandatami Foto: GITD
Fałszywe wiadomości z mandatami

W każdym przypadku, w którym masz wątpliwości co do autentyczności wiadomości dotyczącej mandatu z fotoradaru, możesz skontaktować się z CANARD:

  • poprzez e-mail: canard@gitd.gov.pl;
  • telefonicznie pod numerem (22) 220 45 00 (infolinia dostępna od poniedziałku do piątku w godz. 8:00 – 15:00).

Służby przypominają, że jeśli już doszło do ataku, należy natychmiast powiadomić o tym bank oraz zgłosić sprawę na policję i do CSIRT NASK.