Według dobrze poinformowanych źródeł prezes Aston Martina Ulrich Bez chce odkupić markę od macierzystego koncernu Ford.

Aston Martin został oficjalnie wystawiony na sprzedaż w zeszłym tygodniu, w chwili obecnej spekuluje się, kto odkupi firmę. Na razie mówi się o jednym rosyjskim inwestorze, amerykańskiej grupie inwestycyjnej, do której należy były członek kierownictwa Forda Jacques Nasser, oraz o kierownictwie samego Aston Martina. Bez dotychczas nie ujawnił, czy na prawdę będzie się ubiegał o firmę, jednak dla The Sunday Times powiedział, że on i jego ludzie zrobili dla firmy wiele dobrego i byłoby logicznym krokiem, gdyby nowy właściciel ściśle współpracował z dotychczasowym kierownictwem. Bez powiedział również, że decyzja o sprzedaży firmy nie była podjęta bez konsultacji z Brytyjczykami. Ford wynajął bank inwestycyjny UBS, która ma się zająć całym procesem oddzielenia marki Aston Martin od koncernu Ford Motor Company. Z trójki Aston Martin, Jaguar i Land Rover, to właśnie Aston Martin jest marką, którą najłatwiej oddzielić od koncernu, a według fachowców z branży również marką najbardziej perspektywiczną.

Ford po raz pierwszy zainwestował w firmę Aston Martin w roku 1987, od roku 1992 jest jej właścicielem. W zeszłym roku Aston Martin wyprodukował 4500 samochodów, w tym roku zaplanowano aż 5000 aut. Tymczasem w roku 1992 wyprodukowano tylko 46 Astonów.