BMW, którym jechali, uderzyło w betonową barierę rozdzielającą jezdnię. Wszyscy zginęli na miejscu.

Do wypadku doszło w pobliżu skrzyżowania, gdzie zainstalowany jest fotoradar. Policjanci nie wykluczają, że kierowca mógł stracić panowanie nad kierownicą gwałtownie hamując na jego widok. Wiadomo, że BMW jechało z dużą prędkością.

- Ofiary są mieszkańcami powiatu żywieckiego. To dwoje dorosłych i dzieci w wieku 8 i 15 lat. Jechali na północ kraju - powiedział Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.

Z powodu wypadku zablokowany jest jeden pas ruchu w kierunku Łodzi i Warszawy. Utrudnienia potrwają jeszcze kilka godzin.

Służby ratownicze muszą wydostać zakleszczone w samochodzie zwłoki ofiar i usunąć skutki wypadku, a policjanci - dokonać szczegółowych oględzin.

Źródło: PAP; zdjęcie - KMP Bielsko - Biała