Logo
WiadomościAktualnościKoncepcyjne AUTOnomy od GM: swoboda dla designerów

Koncepcyjne AUTOnomy od GM: swoboda dla designerów

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Połączenie ogniw paliwowych z systemami elektronicznymi umożliwia stylistom zrezygnować z tradycyjnych rozwiązań designerskich.

Koncepcyjne AUTOnomy od GM: swoboda dla designerów
Zobacz galerię (6)
Auto Świat
Koncepcyjne AUTOnomy od GM: swoboda dla designerów

AUTOnomy to pierwszy samochód, który od początku zaprojektowano z myślą o wykorzystaniu napędu ogniwami paliwowymi. W dodatku wyposażono je w technologię by-wire, która steruje układem kierowniczym, hamulcami i innymi systemami zamiast tradycyjnego mechanicznego układu, co pozwala na większą swobodę przy projektowaniu auta.

Pomysł na auta z ogniwami paliwowymi nie jest nowy, jednak konstruktorzy dotychczas starali się zamontować pojemniki na wodór oraz silniki elektryczne w architekturze konwencjonalnego auta z silnikiem spalinowym, co znacznie ograniczało przestrzeń pasażerską i bagażową. Koncepcyjne AUTOnomy zaprojektowano jako podwozie, nazwane „skateboard”, które można w dużych seriach produkować w małych, ale efektywnych fabrykach na całym świecie i osiągnąć tym samym oszczędności związane z produkcją w dużych seriach i tym samym obniżyć koszty jednostkowe, co jest niezbędnym warunkiem wzrostu popularności napędu hybrydowego.

Platformę „skateboard” łatwo dostosować do indywidualnych potrzeb i istnieje w wersji z krótkim, średnim i długim rozstawem osi. Konstruktorzy w dodatku nie musieli głowić się nad projektowaniem układu hamulcowego ani kierowniczego, gdyż wszystkim zajmuje się elektronika. Wręcz rewolucyjnie zaprojektowano wnętrze. Zamiast tradycyjnego słupka kierownicy pojawił się tu system X-drive, który pozwala kierowcy siedzieć w lewo, po środku czy w prawo. Pedały zastąpiono sterowaniem ręcznym.

Według wiceprezydenta GM ds. badań, rozwoju i planowania Larriego Burnsa studium AUTOnomy ma potencjał, by być bazą dla szerokiej gamy samochodów, przy czym wykorzystywano by tylko dwa czy trzy rozmiary podwozia z napędem na cztery koła, a z układu wydechowego uchodziłaby wyłącznie para wodna.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: