Video Tolling – tak się nazywa nowy system poboru opłat, jaki przed końcem lipca uruchomi Stalexport na zarządzanym przez siebie odcinku autostrady A4 pomiędzy Krakowem a Katowicami. To nic innego, jak system wykorzystujący kamery rozpoznające numer rejestracyjny samochodu i pobierający automatycznie opłatę z konta kierowcy. Żeby skorzystać z szybkiego przejazdu, wystarczy mieć smartfona z zainstalowaną aplikacją, do której podłączymy kartę płatniczą lub kredytową

Wcześniej będzie autostrada A1 i jej AmberGo

Już na początku lipca wystartuje system elektronicznego poboru opłat na autostradzie A1 – głównym szlaku prowadzącym nad Bałtyk. System testowany jest już od roku i, jak zapewnia koncesjonariusz, sprawdza się bardzo dobrze. Kierowca, chcąc skorzystać z szybkiego przejazdu przez bramki, będzie musiał zainstalować na swoim telefonie aplikację (wiadomo już, że będzie się nazywać AmberGo), podać kategorię pojazdu i jego numer rejestracyjny oraz „podpiąć” do aplikacji kartę płatniczą lub kredytową.

Na państwowych odcinkach działa od dawna ViaAUTO

Kierowcy osobówek już od dłuższego czasu mogą korzystać z automatycznego poboru opłat także na autostradach zarządzanych przez GDDKiA. Mowa o odcinkach: A2 Konin – Stryków i A4 Bielany Wrocławskie – Sośnica. System ten to ViaAUTO, a jego obsługa, w porównaniu do wprowadzanych właśnie aplikacji, trąci już myszką. System oparty jest na specalnym urządzeniu przyczepianym do szyby auta, które wysyła impuls do bramki, który ją automatycznie otwiera. Urządzenie można kupić w Miejscach Obsługi Klienta oraz w sklepie internetowym sklep.viatoll.pl. Aktualnie ViaAUTO sprzedawane jest w cenie promocyjnej – 45 zł. Cena regularna to 135 zł.

 W odróżnieniu od ViaBOX-ów, które musi mieć każda ciężarówka poruszająca się po polskich drogach, urządzenie ViaAUTO nie musi być zarejestrowane w systemie i można je przenosić między samochodami. Nie mogą go jednak używać motocykliści. Niestety, żeby móc płacić za przejazd za pomocą ViaAUTO, wcześniej trzeba dokonać przedpłaty na specjalne konto. Na szczęście można to już zrobić za pomocą aplikacji na smartfonie. Za jej pomocą da się także sprawdzić stan konta w aplikacji.

Co z autostradą A2?

Ostatnim odcinkiem polskich autostrad, który nie ma elektronicznego poboru opłat jest fragment autostrady A2 zarządzany przez Autostradę Wielkopolską. Zapytaliśmy zatem dział prasowy prywatnego koncesjonariusza autostrady A2 o plany w zakresie wprowadzenia podobnych udogodnień dla kierowców.

– Temat wprowadzenia nowego elektronicznego systemu poboru opłat na autostradach w Polsce jest przez nas na bieżąco śledzony i analizowany. Pracujemy nad wprowadzeniem systemu, który będzie współpracował z nowym krajowym systemem elektronicznego poboru opłat, przygotowywanym przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego – informuje Zofia Kwiatkowska, szefowa PR Autostrady Wielkopolskiej.

Przedstawicielka „Autostrady Wielkipolskiej” podkreśla też, że z wprowadzeniem nowego systemu czeka na ruch GITD. Twierdzi, że niestety obecnie nie da się powiedzieć, czy na A2 będzie wprowadzony tzw. videotolling, na którym swoje aplikacje oparli koncesjonariusze A4 i A1.

Choć autostrad mamy jeszcze niewiele, ale za to działają na nich już trzy różne systemy elektronicznego poboru opłat. O ile instalacja różnych aplikacji w telefonie nie jest problemem, to już pilnowanie, na jakim odcinku autostrady właśnie jesteśmy i komu musimy w tym momencie zapłacić, staje się nieco kłopotliwe. W końcu kierowca nie musi wiedzieć, kto zarządza odcinkiem autostrady, którym właśnie jedzie.