Wszyscy członkowie grupy zostali już tymczasowo aresztowani. Za kradzież z włamaniem grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa.

Policjanci z Wydziałów Kryminalnego i Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku pracowali nad rozbiciem grupy zajmującej się kradzieżami samochodów. W efekcie zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o ten proceder. W ręce stróżów prawa wpadli najpierw dwaj mieszkańcy Sobieszewa - 19-latek i 21-latek. Starszy z nich został zatrzymany w Przejazdowie w chwili, gdy jechał samochodem. W jego aucie funkcjonariusze znaleźli urządzenia elektroniczne służące do uruchamiania pojazdów oraz łamaki.

Młodszego z mężczyzn zatrzymano w Sobieszowie, kiedy jechał autobusem. Kolejny podejrzany wpadł w jednej z miejscowości w gminie Pruszcz Gdański. Zatrzymany w mieszkaniu 38-latek był przywódcę grupy. Jak wynika z ustaleń to właśnie on zlecał kradzieże 19- i 21-latkowi. Mężczyzna był całkowicie zaskoczony widokiem funkcjonariuszy.

Grupa działała od początku roku na terenie woj. Pomorskiego. Jeden z samochodów został skradziony z Norwegii. Łupem złodziei padło kilkanaście pojazdów, głównie Volkswagenów. Auta były sprzedawane w woj. pomorskim. Policjanci ustalili także dziuplę znajdującą się na jednej z posesji w Sobieszewie, w której przestępcy przechowywali skradzione samochody. W garażu zabezpieczono jedno z aut, skradzione w styczniu br. na terenie Pruszcza Gdańskiego.

Wszyscy członkowie grupy najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Za kradzież z włamaniem do aut grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa.

Źródło: KWP w Gdańsku