Kolejna prezentacja roadstera KTM X-Bow, tym razem na Wyspach Brytyjskich, odbędzie się w dziewiczej bieli. Brytyjczycy, którzy zakochani są w klubowych wyścigach na torach, doczekają się na wystawie Autosport International w Birmingham śnieżnobiałego egzemplarza austriackiego sportowca.

Agresywna twarz nie kłamie. Samochód, który produkowany będzie w małych seriach, miałby osiągać prędkość maksymalną 200 km/h i 200 kg aerodynamicznej siły dociskowej, co oznacza trzykrotność wartości typowej dla supersportowych coupe. Pierwszy czterokołowy model KTM cechuje także niska masa własna (ok. 700 kg) i tubodoładowana jednostka 2.0 TFSI firmy Audi o mocy 177 kW (240 KM) przy 6000 obr./min i momencie obrotowym 310 Nm w zakresie 2200-4000 obr./min. Przyśpieszenie od 0 do 100 km/h przy optymalnej pracy ze sprzęgłem i 6-biegową manualną skrzynią biegów trwa zaledwie 3,9 s.

Firma przyjęła już ponad tysiąc zamówień, które realizowane będą od połowy bieżącego roku. W kolejnych latach KTM liczy na produkcję co najmniej 500 samochodów rocznie. Pierwsza wyprodukowana setka przypadnie na specjalną edycję Dallara (słynna firma współpracowała z KTM przy opracowaniu auta oraz zestrojeniu aerodynamiki i zawieszenia), która otrzyma tylny dyferencjał ze zwiększonym tarciem czy wyczynowe zawieszenie. Dzięki częściom z karbonu jeszcze bardziej obniży się masa auta.

Samochód posiada homologację samochodu produkowanego w małych seriach dla wybranych rynków Unii Europejskiej. Sprzedaż rozpocznie się najpierw w Niemczech, Finlandii, Grecji, Wielkiej Brytanii, Austrii, Portugalii i Szwajcarii. Na pozostałych rynkach samochód można będzie eksploatować wyłącznie na torach wyścigowych.