Patricia Urquiola and Giulio Ridolfo – nie wiem, kim oni są – stworzyli rzeźbę w oparciu o BMW serii 5 GT. Z tego co widzę, pokazuje ona, jak wszechstronny, pojemny i chłonny wielu przedmiotów jest ten model bawarskiej firmy. Najbardziej jednak podoba mi się wnętrze – na fotelach są schowki na kredki, dojrzałem także lampkę w kształcie trzepaczki do jajek, etui na smoczek i miejsce na termos z ciepłym mlekiem. Po prostu coś niesamowitego!
Który samochód ma tak obezwładniająco niesamowite wnętrze?
Oto absolutnie, nieporównywalnie, nierzeczywiście i po prostu niesamowicie oryginalna wersja BMW serii 5 GT. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliście!