"Chciałbym podziękować mojemu zespołowi za zapewnienie mi konkurencyjnego bolidu, dzięki któremu udało nam się zająć dwie pierwsze pozycje" - mówił Robert po pierwszym w karierze zwycięstwie w wyścigu Grand Prix. "To wspaniały rezultat dla mnie, dla zespołu, dla mojego kraju i wszystkich moich fanów."Mając za sobą zaledwie 29 wyścigów, Polak po raz pierwszy stanął na najwyższym stopniu podium. Robert przeżył ten wyjątkowy moment w Montrealu, gdzie w zeszłym roku wyszedł bez szwanku z poważnego wypadku. Tym wspaniałym triumfem Robert potwierdził, że ciężkie chwile w GP Kanady 2007 nie wpłynęły na niego w żaden sposób."Jedyne, co się liczy, to zwycięstwo" - mówi Robert. "Udało nam się wygrać tu, w Kanadzie, gdzie w zeszłym roku miałem ciężki wypadek. Zrealizowaliśmy ponadto nasz tegoroczny cel - zwycięstwo w pierwszym wyścigu GP. Objąłem prowadzenie w klasyfikacji i mam nadzieję, że zespół będzie mnie wspierał w 100 procentach, dając mi szansę na obronę tego prowadzenia aż do ostatniego wyścigu sezonu."
Kubica liderem klasyfikacji generalnej
Po wspaniałym sukcesie w Grand Prix Kanady - wyścigu, w którym rok temu doznał poważnego wypadku - Robert Kubica był w siódmym niebie. Kierowca BMW Sauber F1 Team dziękował całemu zespołowi z Monachium i Hinwil i ma nadzieję, że uda mu się obronić czołową pozycję w mistrzostwach kierowców aż do końca sezonu.