Na polskie drogi jak znalazł, więc na syberyjskiej zmarzlinie też powinna sobie dać radę. Nie rozumiem ani słowa po rosyjsku, więc jeśli ktoś z Was wie, po co takie coś stworzono i czy będzie to można kupić w Polsce, niech da znak. Nagrodą ufundowaną przez AutoFun.Pl jest zwiedzanie Moskwy i gąsienicowa Łada Niva na dwa weekendy:)
Łada Niva na gąsienicach, czyli kieszonkowy czołg
Rosjanie to jednak ludzie z nieograniczoną fantazją. Kto wie, co by wymyślili, gdyby mieli więcej pieniędzy, a zimy w Rosji nie były tak mroźne. Najnowszy wynalazek ze wschodu to kieszonkowy czołg, czyli Łada Niva z napędem gąsienicowym.