Michał Bebenek - zwycięzca tegorocznego rajdu Polski, rundy Mistrzostw Europy oraz Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski - przystąpił do "testu łosia".

Brały w nim udział Laguna GT oraz Subaru Impreza.

O ile nasz czołowy rajdowiec jeździł już nie raz Subaru (normalnie startuje w Mitsubishi Lancerze Evo IX, również z napędem na obie osie i o podobnej mocy), o tyle w Lagunie GT siedział po raz pierwszy w życiu.

Zwycięstwo Renault, które ma zainstalowany układ jezdny 4WS Active Drive z czterema kołami skrętnymi, był dla obserwatorów niespodzianką. Odważny test - zakończył sie sukcesem organizatorów, którzy, jak zgodnie twierdzili zebrani dziennikarze - sporo ryzykowali doprowadzając do takiej konfrontacji. Subaru - rasowy samochód sportowy, o dużo większej mocy - powinien teoretycznie w konfrontacji zwyciężyć!

Wyniki testu widać tymczasem poniżej:

"Na miejsca, gotów, start!"

Subaru na "mecie"...

Renault na "mecie"...

- Do sportu bym niewątpliwie bym wybrał Imprezę: to model sprawdzony w rajdach - powiedział wyraźnie zaskoczony wynikiem testu Michał Bębenek. Rezultat jest jednak rezultatem i tego nie da się kwestionować! A wynika z tego, że Laguną można było pokonać slalom szybciej! Jestem przekonany, że w normalnych warunkach drogowych Renault Laguna GT będzie sprawdzał się znakomicie! Może doczekamy się też, że na bazie GT powstanie samochód rajdowy?...

O tym, jak będą wyglądały wyniki sprzedaży dowiemy się już wkrótce...