Mocne maszyny w zimie niełatwo opanować, ale nie wszystkie rozwścieczone byki kończą w tym okresie w garażu. Dla amatorów śnieżnych emocji spółka Lamborghini zorganizowała w miniony weekend już trzecią akademię zimowej jazdy (Winter Academy).

Na torze we włoskim Bellun 15 kierowców może w samochodach Lamborghini Gallardo Spyder, Gallardo Coupe i Gallardo Superleggera wypróbować jazdę na asfalcie pokrytym śniegiem i nauczyć się opanować supersport ze stałym napędem na cztery koła w ekstremalnych sytuacjach. Jeden dzień pełen poślizgów, powerslide'ów i porad od jednego z sześciu profesjonalistów siedzących na fotelu pasażera kosztuje 2 250 euro.

Druga faza europejskiej Winter Academy przebiegnie 7-9 marca na Ghiacciodromo w Livigno, czyli na torze znajdującym się we Włoskich Alpach, na którym swoją akademię jazdy organizuje także Porsche. Według Lamborghini na oba terminy miejsca zostały wyprzedane, co potwierdza tezę, że corocznie wzrasta zainteresowanie tego typu kursami.