Na rynku amerykańskim ta nowość otrzyma nazwę LR4, a w Europie pozostanie tradycyjna nazwa Discovery.
Co prawda Land Rover prezentuje Discovery 4 jako nową generację, to w rzeczywistości jest to facelifting. Podstawowa nowość znajduje się pod maską. Jest to nowy trzylitrowy silnik TDV6, który zastępuje dotychczasowy o pojemnosc9o skokowej 2,7 l. Nowy silnik został zaprojektowany wspólnie z Jaguarem i ma moc 180 kW (245 KM) oraz maksymalny moment obrotowy 600 Nm. Wyposażony jest w system common rail trzeciej generacji ispełnia normę Euro 5.
Moment obrotowy przenosi na obie osie sześciostopniowa przekładnia automatyczna ZF HP-28, z którą Land Rover Discovery 4 średnio zużywa 9,3 l/100 km paliwa.
Zmodyfikowane zostało także zawieszenie oraz wspomaganie kierownicy. Nowe hamulce o średnicy tarczy 360 mm i dwoma zaciskami, przejęto z modelu Range Rover Sport. Z tyłu tarcze mają o 10 mm mniejszą średnicę. W przypadku nagłego hamowania natychmiast automatycznie włączone zostaną światła awaryjne.
Zoptymalizowany został także elektroniczny napęd na cztery koła, który Land Rover nazywa Terrain Response. W zależności od rodzaju nawierzchni istnieje możliwość wyboru czterech ustawień. Nowy Discovery 4 od poprzedniej wersji różni się m.in. przednią częścią nadwozia, przednie reflektory oraz tylne światła zespolone otrzymały diody. Koła są 19-calowe. Zmieniło się także wnętrze, które może być siedmioosobowe. W parkowaniu pomogą kamery, a uruchomienie silnika odbywa się za pomocą przycisku.
Nowy Land Rover Discovery 4 przyspiesza od 0 do 100 km/h w ciągu 9,1 sekundy. Na rynek amerykański LR4 będzie oferowany z pięciolitrowym ośmiocylindrowym silnikiem widlastym o mocy 280 kW, który zastępuje jednostkę o pojemności skokowej 4,4 litra.