Z danych opublikowanych przez Leaseurope wynika , że w Europie w 2010 r. sfinansowano środki trwałe o wartości prawie 880 mld zł, a więc jedynie o 4,6proc. więcej niż w 2009 r. Ok. 60 mld zł tej wartości finansowania przypadło na firmy leasingowe z Europy Środkowo-Wschodniej. W naszym regionie wzrost był minimalny: jedynie 2 proc.

Eksperci Spółek Leasingowych BZ WBK uważają, że przyrosty osiągane przez naszą branżę to sygnał trendu i choć w kolejnych półroczach będą one coraz mniej spektakularne, to - o ile polska gospodarka nie zostanie mocno zachwiana w kontekście zawirowań na rynkach globalnych - trend wzrostowy powinien być trwały. - W czasie kryzysu wyniki sprzedaży polskich firmy leasingowych spadały, ale szybko też wróciły na ścieżkę przedkryzysowego wzrostu. Dynamika na poziomie 21 proc. na tle blisko 5-proc. wzrostu całej Europy świadczy przede wszystkim o potencjale inwestycyjnym polskich przedsiębiorstw i całej gospodarki. W innych krajach tego nie widać, przynajmniej, jeśli za barometr przyjmiemy wyniki leasingu - komentuje Wojciech Nowacki, prezes Zarządu BZ WBK Finanse & Leasing.

Po fatalnym 2009 r., w którym cały rynek leasingu w Polsce skurczył się o 30 proc., kolejne miesiące pokazywały poprawę sytuacji. W pierwszym półroczu 2010 r. leasingodawcy sfinansowali aktywa o łącznej wartości o 5 proc. większej niż w roku poprzednim, a po dwunastu miesiącach 2010 r. dynamika r/r wyniosła już prawie 21 proc. W 2011 r. jest coraz lepiej. - W pierwszym kwartale tego roku wartość finansowania w leasingu wzrosła o ponad jedną czwartą w odniesieniu do pierwszego kwartału 2009 r. Wiele wskazuje na to, że pierwsze półrocze również zakończy się na dużym plusie, a w całym 2011 r. branża leasingowa może osiągnąć wzrost nawet powyżej 20 proc. - ocenia Wojciech Nowacki

Siłą napędową leasingu w Polsce pozostają ruchomości, na które udzielono w 2010 r. o 23 proc. więcej finansowania niż w roku poprzednim. Jest to druga dynamika znacznie powyżej ogólnoeuropejskiej średniej wynoszącej +3 proc.

Jeśli chodzi o leasing nieruchomości, to podczas gdy w całej Europie wzrost wyniósł ponad 15proc., w Polsce odnotowano spadek (z wynikiem -23 proc., znajdujemy się w drugiej dziesiątce zestawienia).