- W nadchodzących latach do mistrzostw włączą się inni producenci i konkurencja będzie ostrzejsza - powiedział Sebastien Loeb. - Również wchodząca w 2012 roku, zmiana regulaminu dotycząca kolejności startu sprawi, że wyrównają się szanse kierowców. Aby podjąć walkę z rywalami zaufałem Citroenowi, zespołowi, który dobrze znam - i DS3 WRC, samochodowi, który pomagałem rozwijać w Citroen Racing.

- Sebastien Loeb jest wspaniałym ambasadorem naszej marki - oświadczył generalny menadżer Citroena, Frederic Banzet. - W obecnej chwili jego image i nasz są ze sobą nierozerwalnie związane. Sebastien ucieleśnia brawurę, sportowego ducha i chęć współzawodnictwa, wartości, które są nam bardzo drogie. Jesteśmy dumni z jego lojalności wobec Citroena - i z faktu, że będzie kontynuował karierę w teamie, który wspiera go od debiutu w rajdach.