W przeciwieństwie do ubiegłego sezonu, tym razem słowackie zawody zakończą zmagania w cyklu RSMP. Impreza z bazą w Koszycach, zaliczana do Pucharu Europy Strefy Centralnej CEZ-FIA, będzie stanowić również dwie rundy mistrzostw Słowacji. O punkty zarówno w polskim, jak i słowackim czempionacie powalczy LOTOS - Subaru Poland Rally Team, reprezentowany przez Wojtka Chuchałę i Kamila Hellera.

Załoga L-SPRT, która może już świętować zdobycie tytułu Mistrza Polski w grupie N, podczas 37. Rally Kosice stanie przed szansą wywalczenia najwyższego trofeum także w słowackiej "ence". W trakcie dwóch dni zawodów Wojtka Chuchałę i Kamila Hellera czeka rywalizacja na dziesięciu odcinkach specjalnych o łącznej długości ponad 150 kilometrów. Jak podkreślają Siemanko i jego pilot, kluczowy dla końcowych rozstrzygnięć może się okazać sobotni oes Opina, liczący ponad 24 kilometry.

- Rally Kosice to bardzo ciekawy rajd, w którym już kiedyś uczestniczyłem i bardzo miło go wspominam. Dla nas będą to podwójnie ważne zawody, gdyż zapowiada się również walka o mistrzostwo Słowacji w grupie N. Niecierpliwie czekamy więc na kolejną zagraniczną przygodę i liczymy również na dobry występ na tle polskich załóg. Nasz STI jest jak zwykle gotowy do boju i na pewno będzie chciał pojechać żwawym tempem. Dziękujemy naszym Partnerom: Subaru Import Polska, LOTOS Oil z marką olejów LOTOS Quazar, LOTOS Paliwa z marką paliw LOTOS Dynamic, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Mega Service Recycling, Prosperplast, Sony VAIO, SJS oraz Onet.pl. Do zobaczenia w Koszycach! - mówił Wojtek Chuchała.

- Asfalty w okolicach Koszyc są zdradliwe, podobne do tych z Rally Presov. Po raz drugi w tym sezonie będziemy mieli okazję wystąpić w łączonych rundach mistrzostw Polski i Słowacji. Zebrała się całkiem ciekawa stawka, a rywalizacja będzie o tyle zacięta, że w Koszycach wyjaśni się, kto zdobędzie tytuł w grupie N w słowackim czempionacie. Damy z siebie wszystko, ale jak zwykle priorytetem będzie osiągnięcie mety i nauka - uzupełnił Kamil Heller.