klientów decydujących się na tę markę, w pozostałych krajach - 40 proc. W założeniach ta wersja przeznaczona jest dla ludzi uprawiających rozmaite sporty, często wyjeżdżających w weekend, a jednocześnie zamożnych i wymagających. Konstruktorzy zadbali, aby było to auto nie tylko funkcjonalne, lecz także po prostu ładne.Nowy model jest dłuższy o 13,5 cm i szerszy o 4,5 cm od poprzednika. Część bagażowa w porównaniu z dotychczasowym modelem (na rynku od 1998 roku) została znacznie powiększona. Ma pojemność 565 litrów (aż o 110 l więcej). Po złożeniu oparć tylnej kanapy uzyskujemy 1660 litrów, czyli o 70 l więcej. Dostęp do części bagażowej jest łatwy, trzeba jednak wiedzieć, że klapa ma dwa położenia po otwarciu (w pierwszym jej krawędź jest dość nisko, można wtedy uderzyć w nią głową). Aby klapa otworzyła się całkowicie, należy ją lekko popchnąć do góry. Bagażnik w najnowszym A6 Avant ma 3 poziomy. Pierwszy to wnęka po kole zapasowym (zamiast koła oferowany jest zestaw naprawczy). Zmieszczą się tam np. buty narciarskie czy inne zabrudzone przedmioty. Drugi poziom to wysoka na kilkanaście cm przestrzeń - można tam umieścić płaskie przedmioty i drobiazgi. Trzeci poziom to właściwy bagażnik. W opcji oferowane jest bardzo ciekawe rozwiązanie: szyny z uchwytami umieszczone przy ścianach bagażnika. Można do nich zamocować siatkę chroniącą bagaże oraz poprzeczki pozwalające na podzielenie kufra na strefy.Nowe A6 Avant oferowane będzie z taką samą gamą silników, jak wersja sedan. W Polsce auto pojawi się w kwietniu.