Räikkonen był jednym z trzech kandydatów do tytułu mistrzowskiego Formuły 1, miał teoretycznie najmniej szans, ale ostatecznie tytuł wywalczył. Marcus Grönholm przed ostatnim rajdem w Walii jest w identycznej sytuacji, bo od najgroźniejszego rywala z zespołu Citroën traci sześć punktów. Przy dobrym układzie "gwiazd na niebie" może także ten tytuł jeszcze zdobyć...

"To będzie trudne zadanie, ale wciąż mam szansę i muszę z niej skorzystać i wygrać. To co stało sie w Formule 1 jest tutaj dobrym przykładem. Dwa wyścigi przed końcem Räikkonen miał wielką stratę, ale ostatecznie tytuł wywalczył." - porównuje swoją sytuację Marcus. "To dla mnie wielkie wyzwanie. Gdyby Finlandia zdobyła w tym roku dwa tytuły mistrzów świata w Formule 1 i WRC, to byłoby coś nieprawdopodobnego."

"Nie pojadę pod żadną presja, bo to nie zależy ode mnie, Jedynie co mogę zrobić, to wygrać i liczyć na to, że Seb będzie miał problemy."

Start w Rajdzie Wielkiej Brytanii 2007 będzie dla Marcusa 150 startem w RSMŚ i zgodnie z jego zapowiedzią ma to być jego ostatni udział w światowych rajdach. nie jest jednak wykluczone, że w przyszłym roku Marcus wystartuje także w kilku wybranych rajdach i pomoże swojemu zespołowi w zdobyciu ważnych punktów do klasyfikacji mistrzostw w kategorii producentów.

"Będzie to mój 150 start, ale wciąż myślę o zdobyciu tytułu..." - powiedział na zakończenie Marcus.