Już w październiku europejska rodzina ostrych Mazd MPS (Mazda Performance Series) powiększy się o kolejnego członka, którym będzie Mazda 3 MPS. Ta, chociaż mniejsza i bez napędu na cztery koła oraz agresywnej stylistyki większej szóstki, nie ma się czego wstydzić. Do przepełnionej klasy ostrych hatchbacków, do której należą np. Ford Focus ST, VW Golf GTI, Renault Megane Sport czy Honda Civic Type-R, przychodzi mocny konkurent.

Wygląd zewnętrzny Mazdy 3 MPS jest co prawda agresywniejszy od rodzinnego hatchbacku, ale główne walory ukrywa pod maską. Oprócz sportowego wnętrza, dobrze nastawionego zawieszenia i bezkompromisowych hamulców, chodzi przede wszystkim o silnik.

Dzięki doładowanemu 4-cylindrowemu silnikowi MZR 2,3 DISI Turbo, wyposażonemu w bezpośredni wtrysk paliwa i chłodnicę stłoczonego powietrza (taki sam silnik zamontowano pod maską Mazdy 6 MPS), z ostrej trójki staje się jeden z najmocniejszych seryjnych aut z napędem na przednią oś! Oszałamiająca moc 260 KM oraz 380 Nm momentu obrotowego przy 3000 obr. zapewniają przyśpieszenie do 100 km/h w 6,1 sekundy, jednak na pewno ciekawsze będą pomiary elastyczności.

Wygląda na to, że czasy, kiedy ostrym hatchbackom z napędem na przednie koła starczało 200 koni, dawno minęły. Ciekawe, jak na wyzwanie Mazdy zareaguje konkurencja.