Serię trzech samochodów koncepcyjnych, którą Mazda zaprezentowała w zeszłym roku (Sassou, Senku, Kabura), zastąpi w tym roku seria czterech modeli studyjnych, do których należy również koncepcyjne Nagare. Nagare jest dzieckiem nowego globalnego szefa designu Mazdy Laurense van den Ackera, a zarazem pierwszym modelem z serii czterech samochodów studyjnych, które Mazda przedstawi w tym roku. Kolejny model Ryuga, którego stylistyka inspiruje się tradycyjnymi japońskimi ogrodami Karesansui, zaprezentowano w Detroit. Wszystkie samochody koncepcyjne Mazdy nawiązują do linii stylistycznej Zoom Zoom.
Trzecim modelem jest Hakaze, zaprojektowany w europejskim centrum designu Mazdy, które ma swoją siedzibę w pobliżu niemieckiego Frankfurtu. Hakaze łączy w sobie trzy koncepcje: crossover, coupe i roadstera. Stylistyka samochodu opracowana została w zgodzie z naturą, dlatego boki mogą się wydawać podobne do wydm, a detale stylistyczne mają przypominać ruch pojazdu płynącego po wodzie lub unoszącego się w powietrzu. „Mazda to przede wszystkim emocje,” – mówi Peter Birtwhistle, główny designer Mazdy w Europie. Mazda zrobiła wszystko, by osiągnąć iluzję ruchu.
Ale Mazda ciągle podkreśla, że jej samochody koncepcyjne nie są tylko nierealnymi pojazdami przyszłości, ale że bazują na badaniach empirycznych. W Europie w roku 2004 powstała grupa projektowa, która przygotowała wstępną fazę projektu Hakaze. Grupa skupiła się na przebadaniu stylu życia Niemców i Brytyjczyków, próbując dowiedzieć się, jak ludzie spędzają swój wolny czas, i jak chcieliby wykorzystywać swój samochód. Mazda twierdzi, że na podstawie badań doszła do wniosku, że kompaktowe samochody kategorii SUV w przeciągu dziesięciu lat staną się jeszcze popularniejsze niż dotychczas. Według Mazdy tradycyjne segmenty rynku w Europie zacierają się, a klienci pragną połączenia kilku koncepcji. Mazda Hakaze powinna pełnić najczęstsze żądania klientów, do których należy możliwość jeżdżenia z otwartym dachem, wyżej posadzone fotele, sportowa eksploatacja i nowoczesna stylistyka. Dlatego Mazda uważa, że samochody przyszłości powinny łączyć właściwości aut z różnych segmentów.
Rozmiary samochodu przyszłości powinny być zbliżone do samochodu segmentu C, czyli klasy niższej średniej. Rozmiary Mazdy Hakaze odpowiadają właśnie tej klasie. Na długość studium jest o 15 mm dłuższe od Mazdy 3, co daje razem 4420 mm. Hakaze jest jednak znacznie szersze (1890 mm, + 135 mm) i wyższe (1560 mm, + 95 mm). Rozstaw osi Mazdy Hakaze wynosi 2650 mm. Studium Mazda Hakaze na pierwszy rzut oka zaskakuje dwoma rozwiązaniami: żadne klamki na drzwiach i absencja wstecznych lusterek. Lusterka zastąpiono zewnętrznymi kamerami. W Hakaze nie ma także słupka B, a 2/3 szklanego dachu można demontować, przekształcając coupe w kabriolet. Przemyślanym rozwiązaniem jest „szuflada” na panele dachowe, która wysuwa się z tylnego zderzaka.
Design nadwozia pochodzi od dwójki designerów (Mickael Lover i Luco Zollino), która pracowała już przy studium Sassou. Z przodu, podobnie jak w Sassou, dominuje ogromna atrapa chłodnicy i wąskie przednie światła, podczas gdy z tyłu wykorzystano najnowocześniejszą technikę świetlną, dzięki której rozświecone lampy wyglądają, jakby zawisły w powietrzu. Od przedniej maski aż po klapę bagażnika pojawiają się krzywizny „Nagare”, które mają stworzyć uczucie „płynięcia”. W odróżnieniu od Nagare stylistów nie zainspirowała wyłącznie przyroda, ale także helikoptery, łodzie czy odrzutowce. Złocisty kolor nadwozia odwołuje się do pustyni. Wrażenie wydm uzyskano kombinacją różnych odcieni lakieru z techniką przełamań na poszczególnych elementach nadwozia.
Wnętrze dzięki ogromnej przedniej szybie, która kończy się za przednimi fotelami, wydaje się bardzo przestronne. Dostęp do niego zapewnia para drzwi bocznych, które po dotknięciu otwierają się do góry. Wnętrze zaprojektowano asymetrycznie i jednoznacznie koncentruje się ono na kierowcy. Na desce rozdzielczej przed kierowcą umieszczono prędkościomierz i obrotomierz, a pomiędzy nimi monitor LCD, który wyświetla dane z nawigacji i obraz z tylnej i bocznych kamer wstecznych. Niespotykany jest system sterowania na konsoli centralnej. Znajdują się tu trzy podświetlone panele dotykowe w kształcie wydmy, które sterują nastawami foteli, klimatyzacji i centrum multimedialnego. Kolejny panel służy do sterowania twardym dyskiem i wyświetlaczem LCD, który wysuwa się z deski rozdzielczej przed pasażerem.
Mazda Hakaze posiada przenośny system banku danych, który jest nie tylko pamięcią USB, ale potrafi także komunikować z innymi urządzeniami za pośrednictwem Bluetooth, służy również jako pilot do otwierania drzwi i zastępuje kluczyk. Po wsunięciu banku danych do złącza na konsoli centralnej, włączy się rozrusznik. W dodatku bank danych pełni funkcję lewarka automatycznej skrzyni biegów. Elementem wyposażenia jest także ładowarka telefonu komórkowego, PDA, kamery czy odtwarzacza MP3. We wnętrzu styliści wykorzystali trzy kolory. Podłoga jest ciemnobrązowa, boczki drzwi, deska rozdzielcza i konsola centralna są w kolorze zielono-beżowym, a wszystkie fotele mają granatowy kolor. Dzięki technologii Flotek wszystkie materiały we wnętrzu otrzymały specyficzną, ziarnistą fakturę. Na przykład deska rozdzielcza na dotyk przypomina piasek, podczas gdy skórzane fotele neopren. Celem było, aby materiały wyglądały naturalnie, czyli w pewnym sensie niedoskonale.
Pod maską studium Mazda Hakaze znajdzie się benzynowy lub wysokoprężny silnik. Benzynowy silnik 2,3 l DISI (Direct Injection Spark Ignition) z doładowaniem i bezpośrednim wtryskiem paliwa połączono z 6-biegowym automatem. Siła napędowa przekazywana jest na obie osie. Mazda Hakaze otrzymała zmodyfikowane kolumny McPherson z przodu i wielowahaczowe zawieszenie typu multi-a z tyłu.