Mercedes SL500 - wysoka moc i warkot V-ósemki
SL jest jednym z ważniejszych kabrioletów w całej historii Mercedesa. Jego dzieje ciągną się już od 47 lat, a pierwsza generacja modelu weszła do sprzedaży zaraz po legendarnej "Pagodzie". Generacja o oznaczeniu R231 weszła do sprzedaży w roku 2012, przy czym w tym roku auto przeszło lifting.
Pewne rzeczy się zmieniły, ale i sporo pozostało bez zmian. Dla przykładu kierowca nadal może podziwiać srebrne pazury wydobywające się z wlotów powietrza na masce. Mercedes SL jest dwuosobowy, ale i jednocześnie całkiem przestronny. Oczywiście auto zostało wyposażone w metalowy, składany dach.
SL jest naszpikowany nowoczesną technologią. Inżynierowie bardzo długo pracowali m.in. nad systemem nagłośnienia. Niełatwo jest zapewnić bowiem idealną jakość dźwięku w kabriolecie. Na szczęście poradzili sobie z problemem - w roli pudła rezonansowego wykorzystali ramę pojazdu.
Mercedes SL500 jest napędzany 4,7-litrową, podwójnie doładowaną V-ósemką. Moc ma wartość 455 koni mechanicznych. Moment obrotowy oscyluje w granicy 700 Nm. Auto jest naprawdę szybkie. Osiąga pierwszą setkę w 4,3 sekundy. Do tego motor brzmi i rasowo, i dystyngowanie. Klasa ma jednak swoją cenę. Testowy SL kosztował grubo ponad 700 tysięcy złotych.
Mercedes SLC300 - mini SL z większym sport zacięciem
Mercedes SLC, a właściwie jego poprzednik - SLK był pierwszym modelem niemieckiej marki ze sztywnym, otwieranym dachem. Auto mimo lat obecności na rynku cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. I temu akurat trudno się dziwić. Kabina SLC bardzo skutecznie otacza ciało kierowcy i pasażera. W ten sposób czują się oni jak część konstrukcji. Poziom emocji u kierowcy dodatkowo podbija pracujące z oporem koło kierownicy, które przekazuje całą masę informacji dotyczących sytuacji na drodze.
Do tego Mercedesowi oczywiście nie brakuje mocy. Oznaczenie SLC300 umieszczone na klapie oznacza, że pod maską pracuje 2-litrowy, doładowany benzyniak oferujący aż 245 koni mechanicznych. Skutek? Kabriolet osiąga pierwszą setkę w 5,8 sekundy.
Być może Mercedes SLC300 nie jest równie dorosły, co większy SL, mimo wszystko również ma zaporową cenę. Wersja testowa została wyceniona na przeszło 300 tysięcy złotych.
Mercedes E400 Kabriolet - spokój, opanowanie i relaks
Otwarta wersja klasy E zdecydowanie nie jest autem o sportowych aspiracjach. Czteromiejscowy kabriolet to raczej model dla osób, które chcą poczuć wiatr we włosach, ale od wściekłego sprintu zdecydowanie bardziej wolą chilloutowe przejazdy. Co ciekawe, na tylnej kanapie Mercedesa klasy E Kabriolet jest na tyle dużo miejsca, że spokojnie zmieszczą się na niej nawet dorosłe osoby.
Wersja E400 pochodzi z topowej części cennika. Za model trzeba zapłacić minimum 204 tysiące złotych. Wysoka wartość jest podyktowana mocnym silnikiem. Pod maską Mercedesa pracuje 3,5-litrowa V-szóstka o mocy 330 koni mechanicznych.
Spokojny charakter nie oznacza, że Mercedes E400 Kabriolet jest wolny. Osiąga pierwszą setkę w 5,3 sekundy. Prędkość maksymalna jest elektronicznie ograniczona do 250 km/h.
Mercedes S500 Kabriolet - pierwsza klasa z niebem nad głowami
Otwarta wersja klasy S jest dzisiaj najdroższym kabrioletem w ofercie Mercedesa - producent powrócił do segmentu luksusowych, czteromiejscowych kabrioletów po 44 latach nieobecności. Cena wersji S500 zaczyna się od 634,5 tysiąca złotych. Po wyborze kilku opcji spokojnie wartość transakcji można podnieść do 800 tysięcy! Skąd tak wysoka cena? Auto jest wprost nieprzyzwoicie wyposażone, przez co z listy opcji wraz z krótkim wyjaśnieniem spokojnie można by zrobić solidną powieść.
Pod oznaczeniem S500 ukrywa się doładowana V-ósemka o pojemności 4,7 litra. Moc osiąga wartość 455 koni mechanicznych, podczas gdy moment obrotowy wynosi 700 Nm. Tak przygotowana S klasa osiąga pierwszą setkę w 4,6 sekundy. Prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 250 km/h.
Mercedes S500 Kabriolet jest szybki, ale zdecydowanie nie będzie demonem prędkości. Ma przenieść kierowcę i trzech pasażerów do świata luksusu w stylu retro (wystarczy spojrzeć chociażby na konsolę centralną przywołującą na myśl klasyczne komody) i z pełną gracją oraz wygodnie przewieźć ich z punktu A do punktu B.
Mercedes C300 Coupe - smukłe nadwozie i 245 koni
Flotę Mercedes dream cars zamykał model C300 Coupe. Auto prezentuje się naprawdę dobrze, a wszystko za sprawą połączenia nowoczesnej stylizacji współczesnych modeli niemieckiej marki z delikatną nutką klimatu retro. Ile kosztuje taka przyjemność? Minimum 153 tysiące złotych.
Wysoka cena jest podyktowana w pierwszej kolejności jednostką napędową. Model C300 Coupe ma 2-litrowego, doładowanego benzyniaka o mocy 245 koni mechanicznych. Moment obrotowy ma wartość 370 Nm. Tak skonfigurowane auto osiąga pierwszą setkę w 6 sekund.