Podobnie jest z najnowszym Mercedesem klasy E, którego zdjęcia w pełnym „kamuflażu” wypłynęły jakiś czas temu do internetu. Niemiecki producent stara się ukryć najnowsze wcielenie klasy E, a tymczasem w internecie ukazały się zdjęcia modelu w skali 1:43. Trzeba przyznać, że jest to dość nietypowy przeciek. Niestety nie znamy nazwy firmy, która stworzyła tą „zabawkę”, ale (jak widać na zdjęciach) jakość wykonania stoi na najwyższym poziomie.
Nie możemy być pewni, tego jak bardzo wygląd modelu jest zbieżny z faktycznym designem nowej klasy E. Przekonamy się o tym dopiero we wrześniu - po prezentacji samochodu na salonie samochodowym we Frankfurcie.