A ikona, bo proporcje zaproponowane przez twórcę pierwszego Mini sir Aleca Issigonisa co do zasady się nie zmieniły: duży rozstaw osi i krótkie zwisy, obszerne wnętrze dla pasażerów i bagaży i mało miejsca na technikę. Datę następnego etapu ewolucji ikony określono na wrzesień 2006 roku. Miejscem zdarzeń będzie fabryka w angielskim Oksfordzie, gdzie BMW chce w najbliższej przyszłości zwiększyć możliwości produkcyjne z 200 do 300 tys. aut. W perspektywie produkcja ma być nawet podwojona - ostatecznie Grupa BMW planuje zwiększenie produkcji do 1,4 mln pojazdów rocznie. W drugiej generacji Mini chce znacznie rozbudować paletę dostępnych wariantów. Obecnie dyskutuje się nad następującymi możliwościami:3-drzwiowy hatchback,2-drzwiowy kabriolet,2-drzwiowy speedster,2-drzwiowe coupé,3-drzwiowe Mini Moke,3-drzwiowy Mini Hunter 4x4,3-drzwiowy, przedłużany hatchback o nazwie Traveller lub Clubman,2-drzwiowy pikap,5-drzwiowy hatchback,5-drzwiowy minivan,5-drzwiowe Mini-Cross 4x4,5-drzwiowy Countryman.Na pierwszy ogień pójdzie oczywiście klasyczna, 3-drzwiowa wersja oznaczona skrótem R56. Auto będzie dłuższe - 3,87 m (poprzednik 3,62 m). Dodatkowe 25 cm to efekt nowych uregulowań dotyczących ochrony pieszych. Dłuższa, bardziej płaska maska wpływa na lepszą ochronę w przypadku zderzenia z przechodniem. W ślad za nią podąży niemalże obowiązkowy Clubman, który wystartuje rok po klasycznym hatchbacku. Ta wersja otrzyma nowy tył z dzielonymi drzwiami oraz wydłużony dach. Oczywiście tak jak przy oryginale nie chodzi tu o mały samochód dostawczy, lecz o lifestylowe kombi, które będzie można wszechstronnie wykorzystywać. Trzecia wersja to kabriolet. 4-miejscowy pojazd z brezentowym dachem pojawi się we wrześniu 2008 r. Mamy nadzieję, że na jego bazie powstaną także speedster oraz coupé. Konkretna decyzja nie zapadła jeszcze w sprawie Mini Moke oraz SUV-a. Co się tyczy silników, to wraz z zakończeniem produkcji obecnego modelu firma zrywa współpracę z DaimleremChryslerem (silniki benzynowe) oraz Toyotą (diesle). Nowym partnerem firmy zostanie Grupa PSA. Najprawdopodobniej paleta silników będzie wyglądała następująco:1.4/75 KM, 5-bieg.;1.4/90 KM, 6-bieg. lub CVT;1.6/110 KM, 6-bieg. lub CVT;1.6/140 KM, 6-bieg.;1.6T/170 KM, 6-bieg.;1.6 D/90 KM, 6-bieg.;1.6 D/110 KM, 6-bieg.Oczywiście w przyszłości pojawi się także Mini Cooper w dwóch wariantach mocy - 200 i 230 KM. We wnętrzu inżynierowie Mini skupią się przede wszystkim na poprawieniu ergonomii. Nowością będzie możliwość wyboru kolorów i materiałów wykończeniowych: od chłodnych barw, aluminium i nowoczesnych tkanin obiciowych po szlachetne drewno, skórę wysokiej jakości i kontrastowe dodatki. Wszystko zgodnie z mottem: "Także Rolex jest dostępny w zwykłej metalowej kopercie albo w złotej, wysadzanej diamentami".Następnym rozdziałem w historii Mini (eksperci branży mówią o roku 2009) będą 5-drzwiowe wersje z powiększonym rozstawem osi, na bazie których powstanie także minivan. Czyżby więc zapowiadała się mała rewolucja?