Mini E użytkowane będą zarówno przez osoby prywatne jak i pracowników dużych korporacji, co pozwoli skutecznie poznać wszystkie zalety i wady ekologicznej odmiany Mini. Producent rozpatruje również wprowadzenie samochodu na drogi europy. Póki co auto produkowane będzie w brytyjskiej fabryce, jednak cały układ napędowy instalowany będzie dopiero w Niemczech, w Monachium. Mini Cooper E będzie samochodem dwu osobowym. Bowiem w miejscu tylnej kanapy zamontowano duże i ciężkie akumulatory, których naładowanie „do pełna” wymagać będzie ośmiu godzin. Aby nie tracić tyle czasu warto zaopatrzyć się w urządzenie zwiększające napięcie, dzięki któremu tankowanie do pełna trwa jedynie 2.5 godziny. Dodatkowo auto wyposażono w system odzyskujący energię podczas hamowania. Wszystko to pozwoli na przebycie 240 kilometrów „na jednym baku”, co można uznać za wynik imponujący. Mini Cooper E waży niespełna 1500 kilogramów. Nie jest to jednak problem dla generującego moc aż 204 koni elektrycznego silnika o momencie obrotowym 220 Nm. Przyspieszenie do „setki” zajmuje 8,5 s a prędkość maksymalna to 152 km/h. Mini pokazała, że napęd elektryczny nie musi wcale oznaczać kiepskich osiągów i ogromnej masy. Mini E utrzymano w szaro żółtej kolorystyce. Zarówno z zewnątrz jak i we wnętrzu nie brakuje akcentów podkreślających walory tej wersji. Zestaw wskaźników wyposażono w diodowy wskaźnik poziomu naładowania baterii, co nie wątpliwie będzie przydatne w codziennym użytkowaniu. źródło: Mini