Cel Mitsubishi jest jasny. Zwyciężyć. Firma nie chce zrezygnować z dobrej passy. Samochody Mitsubishi 26 razy startowały w rajdzie, a pierwsze miejsce osiągnęły aż 13-krotnie. Od siedmiu lat Mitsubishi w kategorii samochodów terenowych jest niepokonane. Zespół fabryczny poprowadzi Hiroshi Masuoka z Japonii, który w rajdzie zwyciężył w latach 2002 i 2003. Za kierownicą Mitsubishi pojawi się także francuski kierowca Stephane Peterhansel, gwiazda rajdu Dakar. Peterhansel już dziewięć razy stawał na najwyższym podium, tak w kategorii motocykli, jak i samochodów. Kolejnym członkiem zespołu będzie Francuz Luc Alphand, zwycięzca z roku 2006. Czwartym w zespole będzie utalentowany Hiszpan Joan „Nani” Roma, który zwyciężył w kategorii motocykli w roku 2004 i według materiałów prasowych Mitsubishi zrobił duże postępy za kierownicą bolidów na czterech kołach.
Samochód Pajero/Montero Evolution MPR13, czyli zeszłoroczny bolid, otrzymał kilka modyfikacji. Najbardziej widoczną jest nowa rama, która zapewnia większą sztywność przy niższej masie. Konstruktorzy skupili się także na lepszym rozłożeniu masy, z tego powodu zbiornik paliwa i koło zapasowe przesunęli bliżej punktu ciężkości auta. Szerszy rozstaw kół poprawi stabilność, a w celu polepszenia sterowności samochód przez trzy lipcowe dni testowano na bezdrożach Maroko. W tym czasie Mitsubishi przejechało 7600 km, a technicy starali się o doskonałe zestrojenie auta.
W tym roku MPR13 będzie dysponowało niższą mocą, jednak poprawiono dopływ powietrza do silnika i układ wydechowy. Zamiast sześciu biegów w tym roku skrzynia biegów będzie tylko 5-stopniowa, ale z wydajniejszym sprzęgłem. Samochód dostosowano również do nowych przepisów.
Powodem do twardej pracy konstruktorów jest silna konkurencja. W najbliższej edycji rajdu na starcie pojawi się 570 motocykli, łazików, samochodów terenowych i ciężarowych. Największą część pola startowego tworzyć będą motocykle (245), samochodów terenowych wystartuje 205, ciężarówek równa setka oraz 20 łazików.
Wyścig potrwa 15 dni, w czasie których zawodnicy przejadą Portugalię, Hiszpanię, Maroko i Mauretanię. Teren rajdu jest naprawdę wymagający – od przejazdu gór, poprzez wydmy piaskowe, po trudny przejazd pustynią. Metę wyścigu ulokowano nieopodal stolicy Senegalu, Dakaru, w miejscowości Lac Rose. Tegoroczny wyścig nie poprowadzi przez Mali, gdyż organizatorzy nie uznali ten przejazd za bezpieczny. W tym roku trasa będzie nie tylko trudniejsza, ale także dłuższa (9273 km).
Zespół Mitsubishi wyśle na trasę wyścigu także 13 samochodów serwisowych, w tym siedem ciężarówek, pięć terenowych Pajero/Montero i jednego Outlandera, który jest nowym nabytkiem zespołu serwisowego. Outlander oczywiście odpowiednio przystosowano do jazdy w trudnym terenie – oprócz klatki bezpieczeństwa nowe jest także zawieszenie, opony i inne komponenty. Pod maską znajdziemy 2,2-litrowy turbodiesel.
Rajd Dakar jest dobrym narzędziem, za pomocą którego firmy budują swój image. I nie jest ważne, czy samochód wygrywa. Mitsubishi przyczynia się także do rozwoju regionów sąsiadujących z trasą wyścigu. Firma inwestuje tu do wykształcenia dzieci i wspiera rozwój rolnictwa.