Mitsubishi Motors Corporation (MMC) i sportowy dział firmy MMSP, rozpoczynają sezon 2007 od udziału w Rally Vodafone Transiberico, który rozpocznie się 31 maja w portugalskim Estoril. W Mitsubishi Pajero wystartują Hiszpanie Joan “Nani” Roma i jego pilot Lucas Cruz oraz Francuzi Luc Alphand oraz Gilles Picard.

Czterodniowa impreza rozegrana zostanie na trasie liczącej 2 220,98 km, z czego 1139,51 km podzielono na siedem sekcji. Podczas jej trwania przewidziano także nocny biwak w hiszpańskim mieście Badajoz.

Ekipa Repsol Mitsubshi Ralliart będzie chciała zrewanżować się rywalom za ubiegłoroczną przegraną, kiedy to ówczesny lider stawki Nani Roma, został pozbawiony wygranej na ostatnich kilometrach rajdu. Hiszpan musiał zadowolić się srebrem, podczas gdy jego zespołowy kolega Luc Alphand zajął trzecie miejsce, gwarantując tym samym obecność dwóch Mitsubishi Pajero na podium.

Tegoroczne Transiberico jest też pierwszą okazją do zaprezentowania ostatniego wcielenia MPR13, od startu w tegorocznym Dakarze. W tym najsłynniejszym rajdzie świata, kolejne zwycięstwo dla Mitsubishi zapisał Stephane Peterhansel. Szef zespołu Dominique Serieys z niecierpliwością oczekuje na powrót do sportowej rywalizacji.

- Puchar Świata rajdów Cross-Country systematycznie nabiera znaczenia i ma bardzo silną i konkurencyjną obsadę zarówno pojazdów, jak i ich kierowców - zauważa Stephane. Ten rajd będzie też miejscem debiutu MPR13 w tego typu warunkach. Trzeba pamiętać, że nasz samochód ma za sobą jedynie udział w ubiegłorocznym UAE Desert Challenge oraz w Dakarze. Ostatnie prace rozwojowe były ukierunkowane przede wszystkim na zmniejszeniu masy samochodu, by zejść z nią do minimalnego limitu, oraz na jej odpowiednim rozkładzie. Pracowaliśmy także nad ustawieniami, odpowiednimi dla rajdów typu Transiberico. Tutaj, w miarę równe odcinki wymagają raczej precyzji jazdy, niż maksymalnej odporności na walkę w nierównych, skalistych czy bardzo piaszczystych terenach, jakie spotyka się choćby w Dakarze. Ubiegłoroczne Transiberico było areną bardzo bliskiej i zaciętej walki, w której Nani przegrał na ostatnich kilometrach imprezy. Uważam jednak, że zebrane wówczas doświadczenie, wzmocniło go i, wspólnie z Luc'iem, tworzą obecnie silny team, który będzie z pewnością bardzo konkurencyjny. Ale trzeba pamiętać, że tu nikt nigdy nie może być pewnym wygranej.

Nani Roma doskonale pamięta ubiegłoroczną porażkę w tym rajdzie:

- Tegoroczna edycja rajdu będzie dla mnie okazją do odwetu za przegraną w zeszłym sezonie, kiedy to prowadząc przez większą cześć rajdu, straciłem zwycięstwo na ostatnich 20 km trasy - mówi Hiszpan. Nie będzie łatwo w tak mocnej obsadzie, ale sądzę, że MPR13 będzie bardzo silną bronią w tej rywalizacji. Odcinki specjalne są bardzo wąskie i techniczne, nie pozostawiają żadnego marginesu na błąd i nie różnią się zbytnio od tego, co można spotkać w rajdach WRC. Szczęśliwie, prowadzenie naszego samochodu nie odbiega zbytnio od aut WRC, z jego nisko położonym środkiem ciężkości, zapewniającym dobre zachowanie w tego typu terenie. Chociaż Transiberico to czysto portugalski rajd, to jednak jego trasa wchodzi do Hiszpanii i bardzo mnie to cieszy. To długa droga, ode mnie z Katalonii, ale z pewnością przy odcinkach pojawi się mnóstwo hiszpańskich kibiców, którzy rzadko mają możliwość obserwowania w tej części kraju zmagań na tak wysokim poziomie.

Luc Alphand także niecierpliwie oczekuje na start otwierającego sezon rajdu:

- Było już nieco zbyt cicho na rajdowym froncie od zakończenia Dakaru, więc wspaniale będzie znów znaleźć się w centrum rywalizacji - emocjonuje się były mistrz narciarski, który w ubiegłym roku w Portugalii był trzeci. Bardzo motywującym będzie rozpoczęcie sezonu od tak wspaniałego rajdu, jakim jest Transiberico. Bardzo kręte odcinki o długościach nawet 200 km, będą wymagać ogromnej siły psychicznej i fizycznej. Pracuję nad tym ciężko, by być w jak najlepszej kondycji, przejeżdżając np. spore dystanse na rowerze. Jednym z wyzwań po tak długiej przerwie będzie chociażby znalezienie odpowiedniego tempa jazdy na tak długich próbach. Zawieszenie MPR13 jest dobrze zbalansowane, auto ma ogromny moment obrotowy, dobrze trzyma się nawierzchni i jest mniej podsterowny. Ubiegłoroczny prolog Dakaru w Algarve nie bardzo przypadł mi do gustu, ale bardzo podoba mi się ta próba w ramach Transiberico. Odcinki są bardzo wymagające i zróżnicowane. Ubiegłoroczne zmagania były bardzo zacięte, i nie myślę tu tylko o “foto-finiszu”. Podczas całej imprezy czołowa trójka lub czwórka musiała ostro ze sobą walczyć. Będzie świetnie, jeśli i tym razem będziemy mieli takie widowisko....

Puchar Świata rajdów Cross-Country 2007 składa się z czterech rund. Oprócz Transiberico, zawodnicy odwiedzą także Południową Afrykę (African Heritage Cross-Country), Argentynę (Por las Pampas Rally) i Zjednoczone Emiraty Arabskie (UAE Desert Challenge). Oprócz siedmiu zwycięstw w Dakarze od 2001 r, Mitsubishi zapisało na swym koncie dwa zwycięstwa w Pucharze Świata Cross-Country FIA, w 2003 i 2004 r.