Trzeci dzień zmagań zawodników w Rajdzie Monte Carlo 2007 nie przyniósł niespodzianek. Sebastien Loeb jechał spokojnie, bez szarżowania. Zadanie wypełnił - posiada bezpieczna przewagę nad konkurentami przed jutrzejszym Superoesem na torze Formuły 1 w Monako, dwoma okrążeniami o łącznej długości 2,80 kilometra. W dobrej sytuacji jest też drugi Dani Sordo - jeśli nie popełni błędu - Marcus Grönholm nie ma szans, by go wyprzedzić. Ale po kolei...
- Tak całkiem to nie były prawdziwe "team orders", otrzymaliśmy jedynie polecenie, żeby nie ryzykować - mówił Sebastien po wygraniu 19-kilometrowego Labatie d'Andaure-Lalouvesc, pierwszego sobotniego oesu Rajdu Monte Carlo, położonego na zachód od parku serwisowego w Valence. Jak widać po czasach, jedziemy równo z Danim. Za bardzo nie cisnę, staram się utrzymać właściwy rytm....
Sordo stracił 1,1 sekundy, Marcus Grönholm dziesięć sekund do Loeba.
- OK, próbujemy ukończyć rajd - stwierdził Fin, który miał w Fordzie pękniętą przednią szybę.
Czwarty czas należał do Pettera Solberga.
- Próbujemy i zobaczymy, co z tego wyjdzie - powiedział Norweg. Mamy właściwe opony. W dalszej części dnia będzie całkiem interesująco...
Mikko Hirvonen ścigał Chrisa Atkinsona.
- Zdecydowanie go atakujemy - mówil kierowca Forda. Nadal mamy trochę za miękkie opony, ale na szczęście dzisiaj jest chłodniej.
- Mój błąd - przyznał z kolei Chris. Zgasiłem silnik na wolnym zakręcie, straciłem dziesięc sekund...
Na trasach, bardziej odpowiadających Focusom, Jan Kopecky poradził sobie z Jari-Mattim Latvalą.
- Dzisiaj będzie nieco trudno, lecz zamierzamy utrzymać nasze miejsce - oświadczył kierowca Fabii.
- Jechałem za wolno, mamy twarde opony i jak jedziesz wolno, dużo tracisz - tłumaczył Loeb po pierwszej od początku Rajdu Monte Carlo, oesowej porażce Citroenów C4.
Niemal 26-kilometrowa pętla na północ od St Bonnet le Froid - najszybszy odcinek rajdu przyniosła sukces Chrisowi Atkinsonowi. Petter Solberg również atakował, ale kręcił się za trzecim międzyczasem i skrzywił układ kierowniczy. Wcześniej w tym samym miejscu, podobna przygoda przytrafiła się bratu Henningowi.
Trzeci OS pierwszej pętli - Lamastre - wygrał Mikko Hirvonen, który pokonał Sebastiena o 1,2 sekundy. Grönholm stracił 4,6 sekundy do Loeba. Jan Kopecky, naciskany przez Latvalę, zmieścił się w czołowej czwórce.
- Mam bardzo dużą frajdę - powiedział Czech. Jari mocno ciśnie i musieliśmy wprowadzić trochę poprawek w samochodzie.
Przerwa na serwis zdopingowała Fina - Hirvonen odniósł drugie oesowe zwycięstwo z rzędu i po Lalouvesc 2 odebrał czwarte miejsce Chrisowi Atkinsonowi. Fina i Australiczyka dzieliło 0,4 sekundy. Drugi był Petter Solberg, trzeci - Grönholm, mktóty rozbił lewy tył Focusa i uszkodził koło.
- Uderzyliśmy w mostek! - wytłumaczył Marcus.
Ta sama przygoda spotkała Xeviego Ponsa. W przypadku Lancera również ucierpiał lewy tył. Loeb był czwarty.
- Sądzę, że jest OK - mówił Mistrz Świata. Jedziemy bez ryzyka, w dobrym rytmie.
Jan Kopecky uciekający przed Latvalą, zremisował z C4-ką mistrza świata i pokonał Daniego Sordo. Straty ponieśli Atkinson i Toni Gardemeister.
Chris zrehabilitował się zwyciężając ponownie na St Bonnet le Froid, wyprzedzając w łącznej klasyfikacji Mikko Hirvonena. Drugi czas Dani Sordo, trzeci - Jari-Matti Latvala, czwarty - Petter Solberg. Marcus Grönholm stracił czternaście sekund do Atkinsona.
Ostatni odcinbek trzeciego etapu i praktycznie w Rajdzie Monte Carlo 2007 - Lamastre 2 - wygrał ponownie Mikko Hirvonen. Tym samym Fin powrócił na czwarte miejsce w "generalce", ale posiada zaledwie 0,8 sekundy przewagi nad Chrisem Atkinsonem.
- Tak powinien wyglądać rajd! Mocno się staram - mówił kierowca Focusa.
Jutro spróbujemy odzyskać lokatę - zapowiada Atkinson. To będzie bardzo interesujące!
Petter Solberg ukończył OS 14 jako trzeci, za Atkinsonem.
- Mamy trudny weekend - twierdził Norweg. Wszystko popsuł długi odcinek pierwszego dnia. Musimy lepiej dostosować set-up do opon, ale już teraz zespół wykonał dobrą robotę.
Toni Gardemeister finiszował ze skrzywioną przednią obręczą. Punktowaną ósemkę zamyka Jan Kopecky, posiadający bezpieczną przewagę nad Jean-Marie Cuoqiem. Manfred Stohl zamyka dziesiątkę, Jari-Matti Latvala stracił 2.40 na Lamastre 2 - mocno rozbił prawą stronę Focusa.
A co mówili trzej najlepsi?
- Został jeszcze jeden odcinek, ale jak na razie to wielki weekend dla Citroena - powiedział Loeb, lider Rajdu Monte Carlo 2007. Powinno być OK. Ładnie ścigaliśmy się z Danim i mam nadzieję, że tak rajd się zakończy. To byłby wielki wynik!
- Teraz nie mogłem ruszyć na starcie - stwierdził tracący do kolegi z zespołu 31 sekund Sordo. Jutro już nie będzie presji, choć krótki OS może okazać się trudny. Mój samochód jest naprawdę, naprawdę dobry!
- Jest OK - mówił Marcus. Już po pierwszym dniu wiedziałem, że nie mamy szans. Tak, tym samochodem możemy ich pokonać w Szwecji!
Andrzej Mancin i Ryszard Ciupka w Mitsubishi Lancer Evo VII nadal spisują sie bardzo dzielnie - zajmują po czternastu odcinkach specjalnych 33 miejsce ze stratą 56.19,3 minuty do liderów.
Start do jutrzejeszego Superoesu nastąpi o godzinie 9:00. Do 9:50 potrwa próba równoległa parami (zawodnik z miejsca ostatniego w pojedzie w parze z zawodnikiem z miejsca przedostatniego itd.). O godzinie 09:55 nastąpi start zawodnika sklasyfikowanego na miejscu 20. w parze z zawodnikiem z miejsca 19. itd. Pojedynki trwać będą do godz. 10:50, kiedy to w parze zmierzą się dwaj zawodnicy najlepsi w klasyfikacji (miejsca 1. i 2.). Uroczystość rozdania nagród w Pałacu Książęcym w Monako rozpocznie się o godzinie 15-tej.
Wszystkie wyniki i aktualna klasyfikacja po 14. OS. na stronie.
Źródło: Autoklub, informacje prasowe zespołów, Citroen Sport, Ford