Do zdarzenia doszło we wtorkowy wieczór na torze w szwedzkiej Malilli. Miejscowa Dackarna podejmowała drużynę Elit Vetlanda, w której występuje polski żużlowiec. W trzecim wyścigu Hampelowi tuż po starcie postawiło motocykl, a jadący za nim zawodnik Dackarny - Fredrik Lindgren, uderzył z impetem w Polaka.

- Jarek został odwieziony do szpitala. Dziś rano w specjalistycznej klinice w miejscowości Eksjo przeszedł operację. Uraz ten jest dość skomplikowany, w tej chwili trudno cokolwiek powiedzieć na temat przerwy w startach, jaka czeka naszego żużlowca - powiedział Sławomir Kryjom, rzecznik prasowy Unii Leszno.

Hampel w środę wieczorem ma zostać przetransportowany ze Szwecji do podpilskiego Szydłowa, gdzie mieszka z rodziną.

Żużlowiec Unii Leszno ostatnio miał bardzo udany okres w swoje karierze. Z reprezentacją zdobył tytuł drużynowego mistrza świata, a w minioną sobotę zajął drugie miejsce w Grand Prix Czech. W klasyfikacji GP awansował na siódmą pozycję.

Kryjom nie ukrywa, że kontuzja Hampela to ogromna strata dla leszczyńskiego zespołu. Unia na kolejkę przed zakończeniem rundy zasadniczej prowadzi w tabeli ekstraligi.

- Jest jednym z "czterech muszkieterów" naszej drużyny. Jarek faktycznie dochodził do wysokiej formy, o czym świadczą występy w Drużynowym Pucharze Świata i Grand Prix w Pradze. W fazie play off będziemy zapewne korzystać z zapisu o zastępstwie zawodnika. Ze względów regulaminowych, tego przepisu nie możemy jednak zastosować w najbliższym meczu przeciwko Unibaxowi Toruń - wyjaśnił.

Źródło: PAP