Model seryjny Alpine Premiere Edition jest dostępny w limitowanej serii 1955 egzemplarzy dla upamiętnienia daty stworzenia tej francuskiej marki przez Jeana Rédélé. Zamówienia można składać za pośrednictwem specjalnej aplikacji, dostępnej na stronie: www.alpinecars.com, dla potwierdzenia wpłacając 2 tys. euro zaliczki.

Dokładną cenę i dane techniczne Alpine poznamy na początku 2017 roku. Mówi się, że auto może mieć nawet 300 KM. Sprint do pierwszej "setki" ma trwać 4,5 sekundy. Producent prognozuje, że na rynku francuskim nowe coupe w bogato wyposażonej, limitowanej serii będzie kosztować 55-60 tys. euro. Pierwsze dostawy do klientów zaplanowano dopiero na koniec przyszłego roku.

„Alpine to samochód, który zapisał się w kulturze motoryzacyjnej swoją elegancją, dynamiką i niekwestionowanymi sukcesami w sportach samochodowych. Od momentu zapowiedzi powrotu Alpine otrzymaliśmy ze wszystkich stron świata wiele przejawów zainteresowania naszym nowym samochodem. Dlatego też zdecydowaliśmy się na otwarcie zapisów jeszcze przed jego rynkowym debiutem, z myślą o miłośnikach samochodów sportowych, do których przemawia Alpine” – powiedział Michael van der Sande, dyrektor generalny Alpine. – „Modele Première Édition będą pierwszymi samochodami, które wyjadą z zakładu. Chcemy podkreślić to wydarzenie umożliwiając fanom marki Alpine wybór numeru samochodu”.

Poza Polską i Francją, zamówienia na Alpine Premiere Edition będzie można składać również w Niemczech, Wielkiej Brytanii, krajach Beneluksu, Hiszpanii, Portugalii, Szwecji, Szwajcarii i Japonii (od 2017 roku).