Logo

Na włamania chodzili razem. Jeden z nich uniknął zarzutów, bo...

Robert Rybicki
Robert Rybicki

Policjanci z Wrocławia podczas poszukiwania sprawcy włamań do samochodów analizowali nagrania z monitoringu. Ich uwagę zwróciły te, na których był pies. Powiecie, co pies może mieć wspólnego z włamaniami do samochodów? W tym przypadku bardzo dużo. Okazało się bowiem, że właśnie z tym psem sprawca włamań i kradzieży zawsze "szedł na robotę." I właśnie dzięki psu udało się ująć przestępcę.

Na szczęście policjanci okazali się łaskawi i nie postawili czworonogowi żadnych zarzutów. Zarzuty kradzieży z włamaniem postawiono 37-letniemu właścicielowi psa. Tylko kto teraz zaopiekuje się psem?

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: Policja Samochody
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu