To ten sam bolid, którym to Natalia Kowalska testuje obecnie F3 na niemieckich torach. Zaproszeń władz miasta nie ignoruje się ,dlatego też Natalia wraz z JO ZELLER RACING TEAM, który wystawia auto, z tej okazji skorzystali.

To na pewno pierwszy przypadek w Polsce, aby miasto było sponsorem kierowcy wyścigowego. Koszalin jako pierwszy wykorzystuje szansę jaką daje sport wyścigowy.

Targi odwiedziło ok. 8000 widzów, którzy mieli możliwość z bliskaprzyjrzeć się bolidowi, porozmawiać z Natalią o jej planach ioczekiwaniach na przyszły sezon. To gratka dla koneserów motoryzacji. Przez dwa dni Natalia była oblegana przez kibiców i rozdała niezliczoną liczbę autografów. To na pewno budujące dla nieji zachęcające do dalszej pracy.

Po wystawie Natalia powiedziała: To bardzo miłe, że władze miasta z którego pochodzę doceniły również moją pracę i zaprosiły mnie na wystawę. Cieszę się tym samym, że mogłam się pokazać wszystkim Koszalinianom. Wyścigowe auto i profesjonalny team nie codziennie spotyka się w Koszalinie. Przez dwa dni nie miałam ani jednej chwili wolnej. Nie spodziewaliśmy się aż takiego zainteresowania. Sport motorowy ma w Polsce coraz więcej kibiców. Dostałam ogromnie dużo życzeń, za które ogromnie dziękuję. Postaram się nie zawieśćoczekiwań.

Jo Zeller, szef teamu powiedział: Nie spodziewałem się, że w Koszalinie będzie tak duże zainteresowanie wyścigami. Były władze miasta,liczna grupa kibiców i media. To naprawdę fajne show. Cieszę się, że Natalia ma nie tylko duże umiejętności jako kierowca, ale również niemały potencjał jako gwiazda show.