Logo
WiadomościAktualnościNie warto taniej tankować

Nie warto taniej tankować

Proponował paliwo po promocyjnych cenach, po tankowaniu znikał z gotówką. Oszukani kierowcy sami postanowili wymierzyć sprawiedliwość, pobili oszusta i przywieźli na komisariat.

Nie warto taniej tankować
KGP Szczecin
Nie warto taniej tankować

Jeden mężczyzna usłyszy zarzuty oszustwa, pozostali odpowiedzą za stosowanie przemocy.

Jakub C. osobom, którym zależało na tańszym paliwie, proponował tankowania w promocyjnej cenie. Proceder wyglądał w następujący sposób: 29-latek upatrywał sobie ofiarę, przedstawiając się jako kierownik stacji benzynowej proponował promocyjne ceny paliwa. Z tymi, którzy wyrażali chęć kupna, podjeżdżał pod dystrybutor. Klienci uradowani z dokonania "złotego interesu", tankowali do pełna, nawet do kanistrów i baniaków. Następnie dawali gotówkę oszustowi, który rzekomo miał uregulować rachunek w kasie, a ten po prostu znikał z pieniędzmi. Nieświadomi kradzieży klienci z zadowoleniem odjeżdżali.

Policjanci już po pierwszych otrzymanych sygnałach, przystąpili do rozpracowywania przestępczego procederu. Do kradzieży doszło dwa razy w minionym tygodniu na jednej ze stacji benzynowych w Suchym Lesie i raz na stacji przy ulicy Przybyszewskiego, skąd łącznie skradziono ponad 300 litrów paliwa. Funkcjonariusze zajmujący się sprawą, otrzymali również sygnał od kolegów z Wrocławia. Okazało się, że tam oszust czterokrotnie dokonał owych przestępstw.

Mężczyźni, którzy w ten sposób zostali oszukani, postanowili się zemścić i oddać sprawcę w ręce stróżów prawa. Umówili się, że zadzwonią do Jakuba i umówią się na kolejne tankowanie, a następnie sami się z nim rozprawią i przekażą policji. Jak postanowili tak zrobili… 29-latek został przez nich pobity i związany, a następnie przewieziony na komisariat przy ulicy Śniadeckich.

Policjanci w trakcie przeprowadzonych czynności ustalili, że z terenu poznańskiego w ten sposób skradziono łącznie ponad 300 litrów paliwa, natomiast z Wrocławia ponad 400 litrów. Za dokonanie oszustw 29-latkowi, zgodnie z Kodeksem Karnym, może grozić do 8 lat pozbawienia wolności. Z kolei oszukani mężczyźni odpowiedzą za stosowanie przemocy wobec Jakuba C.

Powiązane tematy: