Deklaracje resortu infrastruktury, to odpowiedź na krytyczny raport Najwyższej Izby Kontroli o miejscach obsługi podróżnych. Kontrolerzy przyjrzeli się parkingom przy autostradach i drogach ekspresowych. We wnioskach możemy przeczytać, że nadal brakuje MOP-ów ze stacjami benzynowymi, a na tablicach informacyjnych nie ma informacji o odległości do kolejnego MOP-u, a także o tym, w jaką jest on wyposażony infrastrukturę. Chodzi np. o restauracje, sklepy, stacje paliw oraz toalety.

Minister broni się na łamach dziennika Rzeczpospolita twierdząc, że zarządca tej kategorii dróg (GDDKiA) systematycznie ogłasza postępowania przetargowe na wybudowanie stacji benzynowych w miejscach obsługi podróżnych. Z kolei w odniesieniu co do zarzutów o niewystarczające oznakowanie twierdzi, że spełniają one wymogi prawne:

– Na drogach dwujezdniowych, na których możliwy jest bezpośredni dojazd do obiektu z obu kierunków, dopuszcza się umieszczenie znaków tylko po tej stronie jezdni, po której znajduje się obiekt, oddzielnie dla każdej z nich – wyjaśnia.

Jednocześnie jednak ministerstwo zaczęło analizować możliwość uzupełnienia przepisów pod kątem oznaczania miejsc obsługi podróżnych. Jak informuje Rzeczpospolita, chodzi o wprowadzenie możliwości podawania na nich informacji o następnym obiekcie (stacji paliwowej) znajdującym się przy autostradzie lub drodze ekspresowej.