W Japonii i USA, gdzie supersportowego Nissana można już kupić, opinie specjalistów są jednogłośne. Nowy GT-R to jedno z najszybszych aut jakim kiedykolwiek jeździli. Wystarczy wspomnieć o tym, że przed oficjalną premierą GT-R zdeklasował wszystkie inne auta, osiągając 24 września na torze Nurburgring rekordowy czas przejazdu wysonszący 7 minut 38 sekund! Jego 480-konny silnik V6 o pojemności 3,8 litra wyposażony w dwie turbosprężarki rozpędza auto do 100 km/h w niecałe 4 sekundy. W standardzie otrzymamy jeden z najbardziej zaawansowanych systemów napędu na cztery koła oraz sekwencyjną skrzynię biegów zaopatrzoną w dwa sprzęgła. Kierowca może ustawić tryb tłumienia amortyzatorów w zależności od preferencji. Ryk silnika i gwizd turbosprężarek Nissana GT-R skutecznie odstraszy ekologów. Ceny i wyposażenie wersji europejskich zostanie podane do wiadomości podczas premiery.Kolejną premierą na stoisku Nissana będzie Murano po liftingu. Zmodernizowane nadwozie i 3,5 litrowy silnik V6 o mocy 265 KM zapewnić ma lepsze osiągi i niższe zużycie paliwa. Murano będzie pierwszym Nissanem sprzedawanym na starym kontynencie, którego karoseria będzie malowana nowym lakierem Scratch Shield Paint odpornym na zarysowania. Odświeżone Murano dostepne będzie w Europie od października.Honory koncepcyjnego Nissana w Genewie pełnić będzie mikrosamochód Pivo2 o zerowej emisji spalin. A to dzięki czterem mini-silnikom umieszczonym w kołach pojazdu czerpiącym moc z wydajnych baterii litowo-jonowych. Obracana o 360 stopni kabina a w zasadzie kapsuła w której siedzi kierowca i koła skręcane pod kątem 90 stopni mają ułatwić parkowanie i umożliwić jazdę twarzą do kierunku jazdy. Na szczęście Pivo2 to tylko prototyp bez szans na produkcję seryjną. źródło: Mototarget
Nissan GT-R i nie tylko...
Wściekłe GT-R pojawi się w Europie już w marcu tego roku. Czyli wcześniej niż pierwotnie planowano.