Auto Świat Wiadomości Aktualności Nowa limuzyna prezydenta USA już jeździ

Nowa limuzyna prezydenta USA już jeździ

Limuzyna wożąca na pokładzie prezydenta Stanów Zjednoczonych jest jednym z bardziej tajemniczych aut na świecie. Nikt do końca nie wie jak dużym opancerzeniem dysponuje auto. Służby chroniące głowę USA najwyraźniej doszły do wniosku, że obecnie stosowany model jest mało bezpieczny. Trwają zatem prace nad następcą.

Nowa limuzyna prezydenta USA - prototyp
Zobacz galerię (3)
www.motor1.com
Nowa limuzyna prezydenta USA - prototyp

Opracowaniem kolejnej generacji opancerzonej limuzyny zajęło się General Motors. Aby mieć pewność, że auto spełnia nie tylko standardy bezpieczeństwa, ale i jakościowe, wersja testowa trafiła właśnie na tor amerykańskiego koncernu w Milford w Michigan. Tam model został przyłapany przez fotografów szpiegowskich.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Pod względem designu przód limuzyny będzie upodobniony do Cadillaca. Reszta nadwozia przejdzie delikatny lifting. Na to wskazują przynajmniej czarno-białe maskowania pojawiające się na karoserii. W przypadku Bestii - jak pieszczotliwie nazywane jest auto - stylistyka odgrywa jednak najmniejszą rolę. Dużo ważniejsza jest technologia i zbrojenie.

Auto zostało oparte o platformę General Motors wykorzystywaną do budowy ciężarówek. Przez to sedan wygląda niezwykle masywnie i ma potężny prześwit. Być może uwarunkowania nie są najłatwiejsze dla projektantów, jednak stały się koniecznością. Solidna płyta podłogowa zapewnia konstrukcji właściwą wytrzymałość i sprawia, że limuzyna będzie w stanie udźwignąć pełne opancerzenie.

Co jest w stanie wytrzymać limuzyna Prezydenta USA? Żadna ze służb nie chce konkretnie mówić o specyfikacji auta. Jeżeli chodzi o ogólniki, nadwozie powinno się oprzeć nie tylko ostrzałowi z broni maszynowej, ale nawet wybuchowi bomby. To jednak nie koniec zalet. Secret Service zapowiada, że sedan będzie wyposażony w kodowany system komunikacji, przez co stanie się najbardziej zaawansowanym, opancerzonym samochodem na świecie.

Barack Obama niestety może na auto jedynie popatrzeć. Wszystko wskazuje na to, że nie zdąży przejechać się limuzyną. Przyjemność zajęcia miejsca w jego wnętrzu będzie miał raczej już jego następca.

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków