Logo
WiadomościAktualnościOd pierwszego wejrzenia

Od pierwszego wejrzenia

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Ta "dwieścieszóstka" nosi przydomek CC, co można rozwinąć do zwyczajnego Coupé Cabriolet albo bardziej poetyckiego coup de coer, jak mówią Francuzi, gdy coś lub ktoś z miejsca przypadnie im do serca. To autko może rzeczywiście zawrócić w głowie.

Od pierwszego wejrzenia
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Od pierwszego wejrzenia

Mieszanka szyku i drapieżności, dynamiki i łagodnej elegancji znajdzie na pewno grono gorących zwolenników. Zwłaszcza że czekać musieli tak długo. Pierwszy raz Peugeot zaanonsował ten model w 1998 roku, gdy na wystawach samochodowych pojawił się model studyjny 206. Podczas ostatniego salonu paryskiego pokazano nareszcie ostateczną wersję produkcyjną."Dwieścieszóstka" o dwóch twarzach - kabriolet, który w kilka chwil zamienia się w coupé albo na odwrót. A to za sprawą dwuczęściowego dachu wykonanego z blachy. Za naciśnięciem guzika sterowany elektrohydraulicznie mechanizm składa dach "na pół", otwiera pokrywę bagażnika, chowa pod nią obie części i następnie ją zamyka. Jednocześnie automatycznie zjeżdżają w dół boczne szyby. Gotowe. Niestety, bagażnik, który oczywiście można też otworzyć zwyczajnie, żeby schować w nim np. torby podróżne albo kije golfowe, mieści w przypadku kabrioletu tylko 175-litrowy ładunek, o 235 l mniejszy niż coupé.Długością i szerokością (3835/1673 mm), podobnie jak rozstawem osi (2442 mm), kabriolet-coupé odpowiada zwykłej "dwieścieszóstce". Natomiast wysokość (1373 mm) jest aż o 61 mm mniejsza, co podkreśla sportowy charakter auta. Z zewnątrz oba siostrzane modele najbardziej różni - oczywiście oprócz stylistyki tyłu - linia boczna z wyraźnie zaznaczoną trzecią bryłą w przypadku CC. W jego wnętrzu ilość miejsca z tyłu jest więcej niż skromna, natomiast pozycja za kierownicą po sportowemu obniżona.Żeby zapewnić samochodowi zarówno w wersji coupé, jak i kabrioletu odpowiednią sztywność nadwozia, jego struktura została wzmocniona w obszarze przedniego słupka i podłogi. Układ jezdny w znacznej mierze przejęto z modelu 206 S16, z którego pochodzą osie i hamulce - tarczowe na wszystkich kołach. Usportowiona "dwieścieszóstka" użyczyła także silnika mocniejszej wersji CC. W ofercie znajdą się dwie: 1,6-litrowa, 109-konna i 2.0 o mocy 136 KM (por. tabela). ABS, EBV (układ rozdziału siły hamującej) oraz dopasowane do zestrojenia zawieszenia stabilizatory należą do standardu 206 CC. Bezpieczeństwu pasywnemu sprzyjają czołowe i boczne poduszki powietrzne. Te ostatnie chronią zarówno głowę, jak i klatkę piersiową. Za tylnymi fotelami znajdują się dwa małe pałąki ochronne.Od wersji silnikowej zależy wyposażenie samochodu w elementy stylistyczne i zwiększające komfort. O ile sportowe fotele, chromowaną końcówkę układu wydechowego, aluminiową nakładkę na korek wlewu paliwa i radio z odtwarzaczem CD znajdujemy już w 206 CC 1.6, o tyle zderzak w sportowym stylu S16 z dużym wlotem powietrza, skórzana kierownica, aluminiowe pedały, aluminiowe dekoracje wnętrza (klamki, listwy progowe, końcówka dźwigni zmiany biegów) i klimatyzacja dostarczane są w standardzie modelu 2.0. W przypadku CC 1.6 niektóre z tych elementów stanowią wyposażenie dodatkowe. W słabszej wersji seryjnie instalowane są opony 185/55 R 15 V, natomiast w CC 2.0 - ogumienie 205/45 R 16 W na 16-calowych alufelgach. W obu wariantach w opcji dostępny jest windschott, osłaniający przed podmuchami wiatru podczas jazdy pod gołym niebem oraz chromowany bagażnik.Technicznie i stylistycznie 206 CC powinien spodobać się zarówno miłośnikom sportowych coupé, jak i purystom, dla których jazda kabrioletem jest wyznacznikiem stylu życia. Otrzymają dwa samochody w jednym, płacąc tylko raz i to - jak zapewnia producent - nie więcej niż za jedną wielkoseryjną limuzynę. Co to dla nas konkretnie oznacza, na razie nie wiemy. Pewne jest, że Peugeot planuje wprowadzenie tego modelu na rynek polski. Ma się to stać wiosną przyszłego roku.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: