• Władze Warszawy mają pomysł, aby w całym mieście – z wyłączeniem dróg tranzytowych i "rozprowadzających" – wprowadzić strefy z ograniczeniem prędkości do 30 km/h
  • Założenie jest takie, że większość kierowców w Warszawie do drogi z "normalnym" limitem prędkości będzie miała nie więcej niż 800 metrów
  • Strefa 30 miałaby obowiązywać na drogach lokalnych. Ograniczenia prędkości oraz fizyczne przeszkody miałyby wyprzeć z dróg lokalnych kierowców tranzytowych, "skracających drogę"
  • Konsultacje społeczne, w których może wziąć udział każdy, trwać będą tylko do 30 listopada
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Choć mieszkańcy na wyrażenie opinii mają niewiele ponad miesiąc, projekt wygląda tak, jakby jego wprowadzenie miało zająć lata. To prawdziwa rewolucja: na terenie całego miasta, wyłączając drogi uznane za tranzytowe i "rozprowadzające" mają stanąć znaki wyznaczające strefy uspokojonego ruchu. Lokalne wyłączenia mają dotyczyć miejsc, gdzie występuje wzmożony ruch pojazdów uprzywilejowanych, gdzie ograniczenia w znaczący sposób uprzykrzałyby korzystanie z transportu miejskiego itp.

strefy ruchu uspokojonego w Warszawie – projekt Foto: Urząd Miasta Warszawa
strefy ruchu uspokojonego w Warszawie – projekt

Na widocznej wyżej mapie szarym kolorem zaznaczono planowane strefy "tempo 30". Jasnym kolorem oznaczono drogi, po których będzie można jeździć z większą prędkością. W niektórych rejonach wyznaczenie strefy "30" uzależnione jest od dobudowania fragmentów dróg tranzytowych i rozprowadzających, które oznaczono białą linią przerywaną.

Strefa tempo 30 w Warszawie: co to oznacza?

W praktyce wprowadzenie strefy z ograniczeniem prędkości do 30 km/h nie oznacza jedynie postawienia nowych znaków drogowych. To także przestawienie sygnalizacji świetlnej, w niektórych miejscach dobudowanie chodników i – być może przede wszystkim – przeszkód dla samochodów. To także zmiany w pierwszeństwie przejazdu (więcej skrzyżowań równorzędnych) i nowe skrzyżowania, najczęściej o ruchu okrężnym.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Jak w praktyce wygląda strefa 30?

Tak się składa, że niewielką, całkiem nową strefę "tempo 30" mam niemal pod domem. Ulica, na której ruch jest bardzo umiarkowany, prowadzi wzdłuż osiedli domów jednorodzinnych. Droga ma nawierzchnię z kostki, jest dość szeroka i równa, można byłoby po niej jeździć szybko, ale... powierzchnie skrzyżowań są podwyższone, każde przejście dla pieszych jest wyznaczone na wyniesieniu. Czy się jedzie szybko, czy powoli, komfort jazdy jest raczej umiarkowany. Nie brakuje kierowców, którzy jadą po całej drodze 50-60 km/h, a nawet szybciej, nowe SUV-y dobrze sobie z tym radzą. Policjanta z radarem na tym odcinku nikt nigdy nie widział, bo też spędziłby wiele czasu, zanim by zarobił na swoją dniówkę. Do drogi poza strefą "30" mam kilkaset metrów, jednak po ok. 2 km zaczyna się kolejna strefa "30", która ma mniej-więcej 700 m. Dopiero za tą kolejną strefą zaczyna się droga "rozprowadzająca".

Czy taka strefa "30" jest problematyczna? Szczerze mówiąc..., to nie za bardzo. Największy kłopot to wyniesienia i garby – gdy jest ich dużo na trasie, kierowca zaczyna rozważać sens zakupu SUV-a. Alternatywą jazdy po garbach jest przejazd na około, ale wówczas 35-minutowa trasa wydłuża się o kwadrans. Bonus: niewielu skraca drogę przez tę część Białołęki właśnie z powodu garbów. Cioś za coś. Istotny problem to skrzyżowania równorzędne, których zwłaszcza przyjezdni potrafią nie zauważyć. Miejscowi mają natomiast problemy ze stwierdzeniem, które przecięcie lokalnych dróg skrzyżowaniem jest, a które nie jest. W świetle aktualnych przepisów... ja też mam wątpliwości.

Strefa "Tempo 30" w Warszawie – konsultacje

Gdyby ktoś chciał podpowiedzieć władzom Warszawy, jak zorganizować strefę "30" albo zalecić rezygnację z tych planów, może to zrobić do 30 listopada.

  • 15 listopada (wtorek) o 17:30 oraz 24 listopada (czwartek) o 17:30 na YouTube lub platformie ZOOM. Aby wziąć udział w interaktywnym spotkaniu na ZOOM, należy wysłać prośbę o link na adres tempo30@um.warszawa.pl.
  • W punkcie konsultacyjnym – klubokawiarni Centrum Aktywności Międzypokoleniowej Nowolipie 29 listopada w godzinach 14-18. Będzie jeszcze jeden termin, na razie nieznany. 
  • E-mailem na adres: tempo30@um.warszawa.pl.

Jak na tego rodzaju rewolucję, konsultacje są raczej skromne. My ze swej strony chcielibyśmy podpowiedzieć władzom miasta, aby usunięto nieaktualne już tablice mówiące o strefie "50" umieszczone na wjazdach do miasta – już od dłuższego czasu są nieaktualne.

strefa 50 – tablica na wjeździe do miasta Foto: Robert Rybicki / Auto Świat
strefa 50 – tablica na wjeździe do miasta