- W Krośnie nowy radiowóz uczestniczył w pościgu za kierowcą sportowego audi, który nie zatrzymał się do kontroli
- Siedzący za kierownicą 26-latek m.in. miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a w samochodzie przewoził niebezpieczne przedmioty
- Zatrzymanemu grozi kara do 5 lat więzienia za ucieczkę i inne popełnione wykroczenia
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Jeszcze do niedawna można było zadawać sobie pytanie, czy Toyota RAV4, dość duży SUV, jest w stanie dogonić sportowy samochód. Z pozoru wydawało się to niemożliwe, ale policjanci z KMP w Krośnie pokazali, że doświadczony kierowca jest w stanie dokonać tego, co wydaje się mało prawdopodobne.
Zamiast zatrzymać się do kontroli, zaczął uciekać
W niedzielę (19 października) w nocy policjanci z krośnieńskiej drogówki chcieli zatrzymać do kontroli kierowcę rozpędzonego sportowego audi. Gdy ten nie zatrzymał się na wezwanie, mundurowi ruszyli w pościg. Sytuacja stawała się coraz niebezpieczniejsza, bo uciekający łamał kolejne przepisy drogowe i stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Poznaj kontekst z AI
Kierowca audi za wszelką cenę stara się zgubić policyjny radiowóz. Ale ani dynamiczne przyspieszanie, ani znaczne przekraczanie dopuszczalnej prędkości nie przynosiły skutku. W pobliżu miejscowości Odrzykoń, na krętych, podmiejskich ulicach, kierowca audi wielokrotnie tracił nawet przyczepność, ale mimo to konsekwentnie uciekał przed policjantami.
Jakie nowe radiowozy mają policjanci z Podkarpacia?
Już w Odrzykoniu uciekający kierowca zjechał z drogi i zakończył ucieczkę na mostku jednej z prywatnych posesji. Policjanci natychmiast zatrzymali kierowcę i skontrolowali również czwórkę pasażerów obecnych w aucie. Jak się później okazało, za kierownicą siedział 26-latek z Jarosławia, który ucieczkę uzasadniał brakiem uprawnień do kierowania i obowiązującym sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Jakby tego było mało, w samochodzie policjanci znaleźli m.in. siekierę, maczetę, miotacze gazu i tablice rejestracyjne pochodzące z innego pojazdu.
Mundurowi podkreślają, że złapanie kierowcy było możliwe dzięki nowej policyjnej toyocie. Model RAV4, który trafił do podkarpackich komend, ma hybrydowy napęd o mocy 306 KM, a moc przenoszona jest na cztery koła za pośrednictwem bezstopniowej przekładni e-CVT.
Jaki wyrok grozi zatrzymanemu kierowcy za ucieczkę i popełnione wykroczenia?
Ostatecznie zatrzymany 26-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań, natomiast audi, którym uciekał, zostało odholowane i zabezpieczone.Teraz mężczyzna odpowie przed sądem m.in. za próbę uniknięcia kontroli drogowej, kierowanie pojazdem pomimo sądowego zakazu, a także wykroczenia, które popełnił podczas ucieczki. Policjanci zwracają uwagę, że 26-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Przeczytaj także: Szaleńcza szarża na Śląsku. Radiowóz musiał staranować auto