- Unia Europejska planuje wprowadzić cyfrowe prawo jazdy, które będzie obowiązywać we wszystkich krajach UE
- Zakazy prowadzenia pojazdów za poważne wykroczenia drogowe będą egzekwowane w całej UE, a nie tylko w kraju wykroczenia
- Minimalny wiek do prowadzenia ciężarówek i autobusów zostanie obniżony, aby zwiększyć liczbę kierowców w sektorze transportu
- Posiadacze prawa jazdy kategorii B będą mogli prowadzić pojazdy o masie do 4,25 t, ale pod pewnymi warunkami
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Już niebawem Parlament Europejski (PE) będzie procedował nad przyjęciem nowych przepisów dotyczących praw jazdy w całej UE. Ponieważ negocjatorzy Parlamentu oraz państw członkowskich już osiągnęli porozumienie w tej sprawie, decyzja o zaakceptowaniu nowych zasad jest praktycznie pewna. Serwis focus.de precyzuje, że poszczególne państwa UE będą miały trzy lata na wdrożenie przepisów do prawa krajowego i jeszcze rok na przygotowanie się do wdrożenia. Ta zmiana, ale też szereg innych, które mają zostać niebawem wprowadzone, mają poprawić bezpieczeństwo na europejskich drogach.
Poznaj kontekst z AI
Od kiedy cyfrowe prawo jazdy w UE i co z zakazami prowadzenia pojazdów?
Polskich kierowców nie trzeba przekonywać o wygodzie cyfrowego prawa jazdy. Na razie jedyną niedogodnością jest to, że nie możemy korzystać z niego za granicą. Ale najpóźniej do 2030 r. w krajach UE ma zostać wprowadzone ujednolicone cyfrowe prawo jazdy. Dokument będzie można przechowywać na smartfonie, a jego ważność obejmie wszystkie państwa członkowskie.
PE chce wprowadzić także przepisy, które pozwolą skuteczniej egzekwowanie zakaz prowadzenia pojazdów w przypadku poważnych wykroczeń drogowych. Oznacza to, że jeśli kierowca złamie prawo w jednym kraju UE, zakaz będzie obowiązywał również w pozostałych państwach członkowskich. Dotyczy to m.in. jazdy pod wpływem alkoholu, narkotyków, spowodowania wypadku śmiertelnego czy rażącego przekroczenia prędkości.
Do tej pory zakazy prowadzenia pojazdów były egzekwowane jedynie w kraju, w którym doszło do wykroczenia. Teraz państwo, które wydało prawo jazdy, będzie mogło przejąć zakaz i wdrożyć go na swoim terenie.
Czy będą obowiązkowe badania lekarskie dla starszych kierowców?
Kolejną nowością, która ma zostać wprowadzona, będzie możliwość prowadzenia pojazdów w towarzystwie doświadczonego kierowcy na terenie całej Unii Europejskiej. Przykładowo w Niemczech takie rozwiązanie już funkcjonuje, ale jak podkreśla serwis focus.de, młodzi kierowcy z prawem jazdy uzyskanym w wieku 17 lat nie mogą jeszcze poruszać się za granicą. Wprowadzona zmiana ma ułatwić młodym kierowcom zdobywania doświadczenia.
Wbrew wcześniejszym propozycjom nie zostaną przyjęte przepisy, wprowadzające obowiązkowe badania lekarskie dla kierowców w określonym wieku. Państwa członkowskie będą mogły samodzielnie decydować, czy wprowadzą takie wymagania.
- Przeczytaj także: W ten sposób kierowcy płacą mandat 500 zł i dostają 12 pkt karnych. A nawet nie przekroczyli prędkości
Młodsi kierowcy pojadą ciężarówkami i autobusami
PE chce wyjść naprzeciw potrzebom zwiększenia liczby kierowców w sektorze transportu, bo tych z roku na rok jest coraz mniej. Aby rozwiązać ten problem, zgodnie z prawem w całej UE obniżony zostanie minimalny wiek uprawniający do prowadzenia ciężarówek oraz autobusów. Ciężarówki poprowadzą już 18-latkowie (teraz 21-latkowie), za kierownicę autobusu będą mogły wsiąść osoby w wieku 21 lat (obecnie minimum to 24 lata).
Dla wielu kierowców równie ważną, a może nawet ważniejszą zmianą będzie to, że posiadacze prawa jazdy kategorii B poprowadzą pojazdy o masie do 4,25 t. To dobre rozwiązanie m.in. dla miłośników kamperów, chociaż będzie ono obwarowane odbycia dodatkowego szkolenia lub zdania egzaminu. O tym, jakie wymagania w tym przypadku zostaną zastosowane, zdecydują poszczególne państwa członkowskie.
Po co UE wprowadza zmiany przepisach dotyczących kierowców?
Reforma jest częścią szerszego planu UE mającego na celu wyeliminowanie śmiertelnych wypadków drogowych do 2050 r. w ramach tzw. "Wizji Zero". Do 2030 r. liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych ma zostać zmniejszona o połowę w porównaniu z 2019 r., ale postęp w tej kwestii jest zbyt wolny.
Być może z pomocą przyjdą nowe przepisy, które wpłyną również na programy nauczania w szkołach jazdy. Większy nacisk zostanie położony na tematykę związaną z rozproszeniem uwagi za kierownicą, martwymi punktami oraz systemami wspomagania kierowcy. Przyszli kierowcy będą także bardziej szczegółowo szkoleni w zakresie bezpiecznego zachowania wobec pieszych, rowerzystów i dzieci.