Już sam wygląd Insigni OPC zachęca do szybkiej, dynamicznej jazdy. W porównaniu ze zwykłą wersją wprowadzone w OPC zmiany podkreśliły jeszcze bardziej agresywny charakter sylwetki. Z przodu dodano pionowe wloty powietrza na zderzaku, szersze spoilery i listwy progowe, a z tyłu wkomponowane w zderzak dwie chromowane końcówki rur wydechowych i dyskretny spoiler.
Zobacz jak jeździ najmocniejszy Opel Insignia
{player}1247451759863.flv{/player}
Opel Insignia OPC porusza się na 19-calowych alufelgach, a na życzenie dostępne są koła 20-calowe z kutego aluminium. We wnętrzu: profilowane fotele Recaro, sportowa, spłaszczona u dołu kierownica i kompletne komfortowe wyposażenie.
Po uruchomieniu silnika do wnętrza Insigni OPC dociera tylko delikatny pomruk. Wciśnięcie gazu do „dechy” powoduje jednoczesne przyspieszenie pulsu. Insignia wyrywa do przodu bez buksowania kołami, wręcz majestatycznie, a jednak błyskawicznie. Mimo blisko 2-tonowej masy kombi rozpędza się do „setki” w niewiele ponad 6 s, a wszelkie manewry wykonuje z niezwykłą lekkością. Elektronicznie kontrolowany rozdział momentu, nie tylko pomiędzy przednią i tylną osią, lecz także między tylnymi kołami, aktywne zawieszenie FlexDrive (tryby: Komfort, Sport i OPC) i precyzyjny układ kierowniczy czynią jazdę Oplem Insignia OPC prawdziwą przyjemnością. Funkcjonalność kombi to użyteczny dodatek.
PODSUMOWANIENajnowszy Opel Insignia OPC to auto dla wymagających. Kiedy trzeba, jest bardzo komfortowa, a na życzenie zmienia się w prawdziwą bestię. Cena dość wysoka, ale jeśli wziąć pod uwagę, że Opel chciałby konkurować z takimi modelami, jak Audi S4 czy BMW 335i, może okazać się, że oferta jest dość konkurencyjna.
Galeria zdjęć
1/4 Opel Insignia OPC: Kombi jak błyskawica
2/4 Opel Insignia OPC: Kombi jak błyskawica
3/4 Opel Insignia OPC: Kombi jak błyskawica
4/4 Opel Insignia OPC: Kombi jak błyskawica
