Widać, ile widać i nie ma się czym podniecać, bo druga generacja New Beetle’a wygląda jak pierwsza i ta jeszcze bardziej pierwsza, stworzona przez Hitlera, ale o to przecież chodzi w przypadku tego modelu, by był przygarbiony i miał wielkie uda, znaczy błotniki, przepraszam, za dużo myślę o kobiecie imieniem Oprah…

Co więcej, Oprah podarowała kluczyki do nowego auta każdej osobie, która była na widowni w czasie kręcenia tego odcinka. Czyż to nie wspaniałe z jej strony? Rozdaje nie swoje auto, którego jeszcze nie ma w sprzedaży. Takie rzeczy tylko w USA.