Mała sprzedaż  nie pomogła reprezentacyjnej limuzynie, której dalsze losy wciąż się ważą. Wszystko jednak wskazuje, że doczekamy się drugiej generacji, ale nie wcześniej niż w 2020 roku. Ostatni egzemplarz obecnie produkowanej generacji wyjedzie za bramy drezdeńskiej Szklanej Manufaktury wiosną 2016 roku.

Volkswagen wciąż zastanawia się, co ma w Dreźnie produkować. Poza Phaetonem był tam produkowany Bentley Continental Flying Spur i jego następca Flying Spur.

Do niedawna oczekiwano, że będzie tam powstawała najnowsza generacja Porsche Cayenne, ale jest już znana decyzja o ulokowaniu produkcji tego modelu w Bratysławie. Miał być też Lamborghini Urus, ale będzie on montowany we włoskim Sant' Agatě.

Luksusowe wyposażenie Szklanej Manufaktury w Dreźnie przygotowane jest do produkcji wyjątkowych samochodów, ale chwilowo Volkswagen nie ma na to pomysłu. Po zakończeniu produkcji Phaetona linia produkcyjna zostanie tak przebudowana, by w przyszłości można było tam montować różne modele.

Na okres przebudowy w Dreźnie pozostanie ok. 100 pracowników, a większość obecnej załogi przeniesiona zostanie do Zwickau, gdzie produkowany jest Golf i Passat oraz powstają karoserie Bentleya Continental i Flying Spur oraz Volkswagena Phaeton.