W tzw. systemie krajowym sprawdzono 1480 próbek. 250 z nich (16,9 proc.) było kiepskiej jakości. To o 5 proc. więcej niż przed rokiem. W hurtowniach 10 proc. próbek odbiegało od norm jakościowych. Częściej sprzedawcy zaniżali jakość oleju napędowego (21,6 proc.) niż benzyny (11,9 proc.). W tym roku IH kontrolowała tylko te stacje, na które otrzymywała skargi.IH wyrywkowo skontrolowała także stacje, które w ubiegłych latach oszukiwały klientów. 37 proc. z nich nadal z premedytacją okrada konsumentów. Najbardziej zaniżały jakość paliw stacje: Enerpol w Żorach, PH Sinus w Ustroniu, Marc Trans w Czempiniu, Wemex w Lublinie, El-Mat w Pruszczu Gdańskim oraz Chevron-Jansen w Krakowie.Wojewódzkie inspektoraty Inspekcji Handlowej skierowały 11 zawiadomień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Wydały 82 postanowienia o zabezpieczeniu paliwa oraz 45 decyzji o wycofaniu paliwa z obrotu. Do 30 czerwca wobec 45 firm wszczęto dochodzenia prokuratorskie, z których 6 już umorzono. Zaledwie w 5 przypadkach sprawy skierowano do sądów. Na stronie internetowej www.uokik.gov.pl można sprawdzić, które stacje oszukują kierowców.