W stałych notowaniach cen paliw na stacjach w Polsce, jakie prowadzi firma doradcza e-petrol.pl, w tym tygodniu odnotowano poziom przeciętny ogólnopolski 4,54 zł/l dla benzyny "95", czyli o grosz niższy niż przed tygodniem. Olej napędowy również o 1 grosz potaniał, spadając do 4,28 zł/l. Bez zmian pozostała w stosunku do ubiegłego tygodnia cena autogazu, wynosząca przeciętnie 2,14 zł/l.

Najdroższy tydzień tego roku przypadł na początku lipca, benzyna "95" kosztowała wtedy prawie 20 groszy, a olej napędowy 21 groszy więcej niż obecnie. Od tamtego czasu z tygodnia na tydzień notowania paliw w Polsce systematycznie spadały.

Najtaniej paliwa tradycyjne - benzynę i olej napędowy - zatankować można obecnie, w porównaniu z resztą Polski, na stacjach w województwie śląskim, zaś najwięcej zapłacimy za nie w opolskim. W przypadku autogazu najtańszy jest on w tym tygodniu na Podlasiu, średnio najdroższy zaś w zachodniopomorskim.

Na rynkach międzynarodowych od kilkunastu dni obserwuje się systematyczny spadek notowań ropy naftowej i paliw gotowych w wyznacznikowych notowaniach, co otworzyło polskim hurtownikom (dostosowującym swoje cenniki do trendów światowych) drogę do obniżek, a te przekładają się również na handel na stacjach. Złotówka osłabła w ostatnim czasie w stosunku do dolara (w dolarach kwotowane są produkty na globalnych rynkach paliwowych), co nieco niestety pogorszyło przelicznik przy przekładaniu cen międzynarodowych na polskie realia, jednak nie zniwelowało zupełnie skutków tego ruchu.

Przełom sierpnia i września może przynieść jeszcze lekki ruch w dół cen benzyn i oleju napędowego na polskich stacjach paliw, jeśli nie, to na pewno one nie wzrosną. Podwyżka możliwa jest tylko w przypadku autogazu, jednak również pewnie dopiero na początku września.