Lincoln Continental, o którym mowa, to model landaulet (nad kierowcą ma stały dach, potem jest kabrioletem), który woził papieża w czasie Pawła VI w czasie jego wizyty w Nowym Jorku w 1965 roku, a kilka lat później także w kolumbijskiej Bogocie, gdzie ze względu na wysokość tankowany był paliwem lotniczym (superancko!). Ponadto ten niesamowity Lincoln woził także astronautów – nie na orbitę, ale już po powrocie na ziemie, w czasie parad, które dawały masie szansę wyznania astronautom swojego uwielbienia i podziwu dla tego, co robią. Na fotelach tego modelu siedzieli astronauci, którzy wcześniej podbijali przestworza w statkach Apollo 8, 11, 13 i 15. Rzadko kiedy trafia się model z taką religijnie kosmiczną historią, który na dodatek można kupić!
Papiesko-kosmiczna limuzyna na sprzedaż
Lincoln Continental z 1964 roku, który kilkakrotnie woził papieża i astronautów, jest na sprzedaż. Szacuje się, że ten fascynujący motoryzacyjny zabytek zmieni właściciela za około 300 tys. dolarów. Dlaczego tak dużo?