Bertrand Delanoe, mer miasta, obiecał wprowadzenie dwóch tysięcy elektrycznych pojazdów, które każdy będzie mógł wypożyczyć i oddać na specjalnych stacjach w całym Paryżu.

O nowym pomyśle mera na walkę z korkami i zanieczyszczeniem powietrza w stolicy Francji napisał paryski dziennik "20 minutes".

Znany z ambicji uczynienia z Paryża zielonej stolicy Europy, Delanoe ubiega się o ponowny wybór w marcowych wyborach samorządowych. Jedna z jego obietnic - wypożyczalnie ekologicznych samochodów - jest wzorowana na automatycznych stacjach rowerów, które z dużym powodzeniem działają w stolicy Francji od lipca ub. roku.

Projekt przewiduje oddanie do użytku mieszkańców dwóch tysięcy pojazdów i tyleż miejsc parkingowych w kilkunastu punktach Paryża. Pojazdy o napędzie elektrycznym będzie można bezpłatnie doładować w 300 punktach rozsianych po całym mieście. Pojazdy będzie można pożyczać przez całą dobę bez rezerwacji, jeśli tylko będą one w danej chwili dostępne.

Innym pomysłem ekologicznym socjalistycznego mera jest dopłata z finansów miasta do zakupu przez paryżan motocykli o napędzie elektrycznym i podwojenie przeznaczonych dla nich miejsc parkingowych.

Obietnicę rozwoju elektrycznego transportu miejskiego zgłosiła też kontrkandydatka Delanoe w wyborach - Francoise Panafieu z centroprawicowej partii UMP (Unia na rzecz Ruchu Ludowego).

Kto wie, czy nie jest to szansa na ekspansję Elipsy - pojazdu elektrycznego wyprodukowanego przez nasze rodzime Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego w Radomiu (zdjęcie)...

Obecnie jest w Paryżu blisko 1500 wypożyczalni rowerowych z ponad 20 tysięcy rowerów.

Źródło: PAP