Z wyścigami jest jak z życiem, raz do przodu, raz do tyłu. Po zwycięstwie w sobotnim wyścigu, nadszedł czas na zmiany – niestety. Jadący na pierwszej zmianie Michał Broniszewski, był zmuszony do wycofania się z wyścigu po zderzeniu się z jednym z rywali.Po najlepszym tegorocznym występie, w drugim wyścigu przyszło rozczarowanie – mówi Michał Broniszewski.Defekt amortyzatora w sobotę uniemożliwił mi walkę o czołowe pola startowe.Dlatego zaczynałem z odległego, piętnastego pola.Wkrótce po starcie w dużym zamieszaniu zostałem uderzony z tyłu dwa razy przez Aston Martina.Jego kierowca słynie w naszym światku z – delikatnie mówiąc – bezpardonowej jazdy.Na początku drugiego okrążenia, w tłoku, podczas hamowania uderzył mnie ponownie.Przede mną, nieco po lewej stronie był Ford GT angielskiej załogi, który już złożył się w prawy zakręt.Nie miałem możliwości uniknąć kontaktu.Anglik pojechał dalej, dla nas był to koniec wyścigu, bo Ferrari ma bardzo delikatny przód.Uszkodzeniu uległy chłodnice i nie było mowy o dalszej jeździe.Wielka szkoda, bo jestem pewny, że była szansa na dobre miejsce i sporo punktów.Piąta – szósta pozycja była w naszym zasięgu.Złożyliśmy skargę na włoską załogę Aston Martina.Sędziowie przeanalizowali materiał wideo i obiecali zwrócić uwagę na ich jazdę w kolejnej rundzie.Wyniki wyścigu

1. Andrea Montermini / Emanuele Moncini Ferrari 458 GT Italia 26 okr.
2. Soheil Ayari / Joel Camathias Ferrari 458 GT Italia +1,439
3. Andrea Ceccato / Alvaro Barba Porsche 911 GT3 RSR +2,648
4. Miguel Ramos / Raffaele Giammaria Ferrari 458 GT Italia +4,822
5. Aleksander Talkanica / Aleksander Talkanica jr. Ferrari 458 GT Italia +5,548
6. Alessandro Garofano / Luca Rangoni Ferrari 458 GT Italia +7,300
7. Marco Frezza / Juan Manuel Lopez Ferrari 430 GT2 +8,572
8. Lorenzo Bontempelli / Stefano Gattuso Ferrari 458 GT3 +11,817
9. Jack Gerber / Matt Griffin Ferrari 430 GT2 +11,850
10. Gianluca Roda / Paolo Ruberti Porsche 911 GT3R +12,162