Dla polskich kibiców mamy wspaniałą informację - pierwszy egzemplarz produkcyjny noszący numer 28.2 trafi do zespołu Kessel Racing, a w przyszłym roku jeździć nim będą Michał Broniszewski i Philipp Peter.
Jest to dowód wielkiego uznania dla postępów, klasy i wyników polsko-austriackiej pary.
Michał Broniszewski ujawnił swoje plany na przyszły rok. Sezon rozpocznie się dla warszawskiego kierowcy bardzo wcześnie, startem w 24-godzinnym wyścigu na torze w Dubaju w dniach 14 - 15 stycznia. Polak pojedzie samochodem Ferrari 430 włoskiego zespołu AF Corse i będzie to zapewne pożegnanie kierowcy z tym modelem.
Dalsze plany obejmują starty w parze z Philippem Peterem w serii International GT Open, już nowym samochodem. Jeżeli uda się pozyskać dodatkowych sponsorów, możliwe są także starty w serii Le Mans, a być może także w legendarnym wyścigu 24 h Le Mans.